Wpis z mikrobloga

  • 3
@Krzysztof_Runkot Wtedy jeszcze żyła Leonarda, która dbała o dom i wymagała od Knura minimum higieny. Gdy ta zmarła, Konon zatracił się w lenistwie i obżarstwie. Pieniądze z zasiłku pogrzebowego przejadł i przepił, a matce nawet nie wygrawerował daty na nagrobku (Niemiecki by mu to pomógł ogarnąć).
  • Odpowiedz