Wpis z mikrobloga

  • 0
@matti-nn: nie wierzę aby go kochali za morderstwa, myślę że chodzi o coś innego a nie totalitaryzm, zwykli ludzie szaraczki jak żyli swoim życiem i się w polityke nie wpieprzali to nic im nie groziło. W Polsce za PRL podobnie, po za tym pierwsze "wolne wybory" 1991 - wystarczy spojrzeć ile głosów na SLD czyli byłe PZPR 12%! XD
  • Odpowiedz
@lologik: no za całokształt. Ale w każdym innym kraju ktoś taki poszedłby na śmietnik historii. Ale w Rosji jest mu to wybaczone skoro darzy się go kultem.
  • Odpowiedz
@lologik: dla nas nie jest okej. Ale z perspektywy Ukraincow jestem w stanie sb wyobrazić że jest ok.
Stalin mordowal Rosjan i dla Rosjan to jest ok - zupełnie inna sytuacja.
  • Odpowiedz
  • 0
@matti-nn: "skala" nie, nie liczy się, jak piszę o tym ile Rosjanie zabili cywilów na Ukrainie w dwa lata w 40-milionowym kraju w porównaniu z Izraelem w pół roku w 3-milionowej strefie Gazy, albo w 41-dniowej "operacji specjalnej" w Iraku (bo wypowiedzenia wojny nigdy nie było) żeby ocenić kto jest większym zbrodniarzem to już nie chcą ze mną rozmawiać...
  • Odpowiedz