Wpis z mikrobloga

Porażka. Fajnie szły przygotowania, jestme już po ostatnim cięzkim treningu, w niedziele prawdopodobnie start i oczywiście jakieś przeziębienie mnie złapało. Głowa troche boli, katar cieknie, mięsnie bolą. Zacznę ładować envil, jakieś duże dawki witaminy C, ale trochę się odechciało startować...
Zawsze co roku coś takiego ech

#mikrokoksy
  • 12
  • Odpowiedz
  • 0
@bdm_bq: Nie wiem czy jestem jakiś słabiutki, ale zawsze jak mam mega dobrą formę = czyli ciężkie, częste treningi to łapię jakąś infekcję. Na pewno to wpływa na układ odpornościowy + słaby sen przez treninig itd ale i tak słabo, mega ciężko jest tego uniknąć.
  • Odpowiedz
@DywanTv: Pechowo, ale masz jeszcze czas.
BTW mam dwie osoby w teamie które tak reagują. Przy pierwszym i drugim starcie myślałem, że to pechowy przypadek, przy trzecim jestem w sumie pewien, że powiązanie jest bezpośrednie. I to dzień - dwa dni przed startem. Będziemy z tym próbować walczyć i zobaczymy następnym razem, jak pomoże to dam znać co wymyśliliśmy albo co mogło pomóc.
  • Odpowiedz
  • 2
@bdm_bq: Mi bardzo pomógł cynk do ssania, ale to musi być glukonian lub octanu cynku. W aptece raczej sie nie dostanie, trzeba kupowac przez allegro. U mnie zawsze jest to infekcja górnych dróg oddechowych, chyba mam coś popsutego z przegrodą, sam nie wiem. W każdym razie od pierwszego symptomu jak tylko czuję się troszkę gorzej zaczynam brać ten cynk tak tabletka co godzinę, dwie. Stosowałem to w tym roku na przełomie
  • Odpowiedz
@DywanTv cynk do ssania leci zawsze w pierwszej kolejności w przypadku jakiegoś osłabienia, ale może trzeba będzie wrzucić tę formę o której piszesz i to już dużo wcześniej.

U mnie np z poprawą odporności najbardziej pomogły kurkumina i częsta ekspozycja na zimno.
  • Odpowiedz