Od jakiegoś czasu mam duży problem z dobrym rozpoczęciem dnia. Niezależnie od ilości snu budzę się niewyspany i zmęczony. Zdążają się dni, że zmęczenie utrzymuje się przez cały dzień.
Najgorszy jednak jest początek dnia mam dziwny stan niepokoju, obawy, lęku, dziwnego uczucia stresu, nacisku na brzuch, który nie ma żadnej podstawy. Wpływa również na formę fizyczną ciała.
Ten stan mija w momencie rozpoczęcia pracy zawodowej i nie jest odczuwalny w ogólne w pracy. Mija również po pracy gdy dzień jest bardzo intensywny i nie mam czasu zaczepić myśli w jakimkolwiek kierunku. Najlepsza pora to wieczór, czuję się wtedy bardzo dobrze. Nie mam żadnych problemów z zasypianiem.
W okresie pracy pojawiał się ten stan zazwyczaj w weekendy gdy byłem w domu. Obecnie jestem na długim urlopie i codziennie przebywam w domu i wspomniany wyżej stan bardzo się uwypuklił.
Pisałem, że ten dziwny stan nie ma żadnej racjonalnej podstawy.
Mam piękną i fantastyczną żonę. Mam świetne i zdrowe dzieciaki. Mam świetna sytuację finansową.
Jeśli chodzi o minusy może brakuje mi kontaktu z innymi facetami w związku z emigracją wszyscy dobrzy przyjaciele zostali w Polsce a tu relacje są jedynie na zasadzie „cześć co tam słychać”. Jako, że emigracja na północ to brakuje również trochę słońca.
Piszę ten post bo nie mam pomysłu jak zahaczyć ten temat. Szukałem pomocy u lekarza rodzinnego, ale zostałem olany. Szukam kogoś kto doświadczył podobnych problemów i może doradzić jakiegoś specjalistę w tym temacie( z racji tego, że mieszkam za granicą kontakt tylko online). Ewentualnie może jest tu jakiś specjalista tego tematu i może mnie nakierunkować gdzie szukać pomocy. Najważniejsze jest trafić w ręce specjalisty a nie przypadkowo wybranej w internecie kliniki.
Niezależnie od ilości snu budzę się niewyspany i zmęczony.
@pococitebuty: Może powiedz lekarzowi że masz bezsenność i niech da coś na sen? Ja jak coś wezmę na sen i ten jest głębszy to jest trochę lepiej rano. Bez recepty możesz spróbować melatoniny
Od jakiegoś czasu mam duży problem z dobrym rozpoczęciem dnia. Niezależnie od ilości snu budzę się niewyspany i zmęczony. Zdążają się dni, że zmęczenie utrzymuje się przez cały dzień.
Najgorszy jednak jest początek dnia mam dziwny stan niepokoju, obawy, lęku, dziwnego uczucia stresu, nacisku na brzuch, który nie ma żadnej podstawy. Wpływa również na formę fizyczną ciała.
Ten stan mija w momencie rozpoczęcia pracy zawodowej i nie jest odczuwalny w ogólne w pracy. Mija również po pracy gdy dzień jest bardzo intensywny i nie mam czasu zaczepić myśli w jakimkolwiek kierunku. Najlepsza pora to wieczór, czuję się wtedy bardzo dobrze. Nie mam żadnych problemów z zasypianiem.
W okresie pracy pojawiał się ten stan zazwyczaj w weekendy gdy byłem w domu. Obecnie jestem na długim urlopie i codziennie przebywam w domu i wspomniany wyżej stan bardzo się uwypuklił.
Pisałem, że ten dziwny stan nie ma żadnej racjonalnej podstawy.
Mam piękną i fantastyczną żonę.
Mam świetne i zdrowe dzieciaki.
Mam świetna sytuację finansową.
Jeśli chodzi o minusy może brakuje mi kontaktu z innymi facetami w związku z emigracją wszyscy dobrzy przyjaciele zostali w Polsce a tu relacje są jedynie na zasadzie „cześć co tam słychać”. Jako, że emigracja na północ to brakuje również trochę słońca.
Piszę ten post bo nie mam pomysłu jak zahaczyć ten temat. Szukałem pomocy u lekarza rodzinnego, ale zostałem olany. Szukam kogoś kto doświadczył podobnych problemów i może doradzić jakiegoś specjalistę w tym temacie( z racji tego, że mieszkam za granicą kontakt tylko online). Ewentualnie może jest tu jakiś specjalista tego tematu i może mnie nakierunkować gdzie szukać pomocy. Najważniejsze jest trafić w ręce specjalisty a nie przypadkowo wybranej w internecie kliniki.
@pococitebuty: Może powiedz lekarzowi że masz bezsenność i niech da coś na sen? Ja jak coś wezmę na sen i ten jest głębszy to jest trochę lepiej rano. Bez recepty możesz spróbować melatoniny