Wpis z mikrobloga

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: jadłem we włoszech pizze polaną miodem i wiele razy taką też widziałem w karcie
knajpa w Rzymie w której byłem rok temu i jadłem 4 sery polane miodem: https://www.oliopizzaefritti.it/menu-olio/
ogólnie dużo zaskoczenia może mieć ktoś kto kreuje sobie włoską pizzę na doświadczeniach z polskich knajpy, nie ma tam żadnego bóldupowania o dziwne składniki na pizzy, z ananasem też spotkałem się, a nawet i banan, kurczak i curry. Ogólnie dużo używają
  • Odpowiedz