Wpis z mikrobloga

@affairz: Akurat ja tutaj ogromnej sprzeczności nie widzę. Dla pewnego segmentu uprawnionych (rodziny z +3 dzieci) oszczędności będą duże, ale sumarycznie nie powinno to AŻ TAK wywrócić rynku jak BK2%, gdzie właściwie ustawiono minimalną cenę byle kawalerki w TOP5 na 500k. Do tego liczenie tej "korzyści" jest totalnie z czapy, po pierwsze to hipotetyczne założenia odnośnie oprocentowania na cały okres trwania kredytu (a usztywnione jest na 5 lat, co będzie potem
  • Odpowiedz
  • 1
@canismajoris231 fakty są takie, że przed wejściem BK2% ten wspaniały Ekspert-Analityk od dewelopera w ani jednym miejscu nie wypowiedział się o programie negatywnie! Teraz, z perspektywy czasu mówi o jego licznych wadach. Czy mówi o jakichkolwiek wadach #nastart? Nie, powie o nich jak już program #!$%@? nam ponownie rynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz