Aktywne Wpisy
KRZYSZTOF_DZONG_UN +252
Przeklęci lewacy znowu robią jakieś durne happeningi zamiast zajmować się polityką na poważnie!
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
A nie sorry, to nasza gwiazda prawicy, znana z tego, że ma długie nogi i jest "w miarę ładna" jak na środowisko kuców xDDDD
Pierwszy dzień nowej kadencji Parlamentu Europejskiego i już Konfederosja musi przynosić nam wstyd xDDDD Chryste Panie a co będzie, jak gżegoż zacznie swoje performance...
#bekazpisu #bekazkatoli #bekazkonfederacji #neuropa
dddobranoc +135
Czy Zakrzówek w Krakowie to miejsce eksterytorialne Ukrainy?
Ja rozumiem dostępność i darmowe miejsce + wielu przybyszy z Ukrainy nie pracuje (dzięki Polsko za zasiłki), więc mogą od rana leżeć cały dzień nad wodą,
ale chciałbym też móc skorzystać z tego miejsca jako rodowity Krakowianin, który przez lata się tam kąpał dopóki nie zaczęli zmieniać tego miejsca z dzikiego na ucywilizowane. I nie uważam tej zmiany za złą, bo jakby było dziko
Ja rozumiem dostępność i darmowe miejsce + wielu przybyszy z Ukrainy nie pracuje (dzięki Polsko za zasiłki), więc mogą od rana leżeć cały dzień nad wodą,
ale chciałbym też móc skorzystać z tego miejsca jako rodowity Krakowianin, który przez lata się tam kąpał dopóki nie zaczęli zmieniać tego miejsca z dzikiego na ucywilizowane. I nie uważam tej zmiany za złą, bo jakby było dziko
W drugiej godzinie podróży zdajesz sobie sprawę, że zapłaciłeś tysiąc złotych za swój problem. Że siedzi koło Ciebie nieznajomy człowiek, który nie miał pomysłu jak inaczej zarabiać na życie, ale lubił takie klimaty, więc został tripsitterem. Rozmawiacie. Mówi do Ciebie różne formułki o zdrowiu psychicznym, ale tak naprawdę Cię nie zna i gdyby nie pieniądze to by go tu z Tobą nie było. Że po wyjściu stąd zostaniesz ze swoim problemem sam. Czujesz obcość. W normalnym świecie nawet nie bylibyście przyjaciółmi. Tęsknisz do swoich bliskich, ale przed tripem zabrano ci telefon, bo to wbrew regulaminowi, bo przeszkadza w odpowiednim przepracowaniu. Będziesz w tej klatce jeszcze kilka godzin. A może do końca życia. Może cała nasza cywilizacja zmienia się w sztuczne relacje zapośredniczone przez pieniądze. Że większość świadomego czasu poświęcasz na zdobycie pieniędzy, by następnie obsłużyli Cię ludzie robiący to samo. Potrzebujesz się przytulić. Psycholog nie chce, bo nie powinno się wchodzić w osobistą relację z pacjentem. Zwijasz się w kulkę. Tripsitter głaszcze Cię po głowie, bo jeszcze zachował odrobinę braku profesjonalizmu. W końcu faza schodzi. W poczuciu oświecenia i przejrzenia sytuacji postanawiasz jak najszybciej oddalić się od tych ludzi. Grzecznie uśmiechasz się i zmierzasz do recepcji. Psycholog próbuje cię powstrzymać i mówi coś o potrzebie integracji. Mówisz, że nie jesteś zadowolony z usługi i że wrócisz uberem do domu. Po drodze zastanawiasz się co poszło nie tak. Czujesz, że powoli opuszczają cię natchnione myśli i wchodzisz w stare koleiny. Chyba po prostu miałeś złe nastawienie. Nie ten set and setting. Może jak uzbierasz więcej na bilet to spróbujesz ayahuaski u szamanów z dżungli. W sumie było to wartościowe doświadczenie, a ci ludzie są całkiem fajni. Wyciągasz telefon. Przypominasz sobie, że w trakcie tripa chciałeś do kogoś napisać, ale już nie pamiętasz co. Zresztą i tak bez sensu, bo ta relacja zmierzała donikąd. #narkotykizawszespoko #psychodeliki #tripraport #depresja
Zawód dla mnie
wygląda na to że do tej sesji się w ogóle nie przygotowałeś.