Wpis z mikrobloga

  • 0
@xyz_xyz: tak, to był sumik karłowaty i złapał się w koszyczek bo zaklinował się przez swoje kolce.

@yung_lean oczywiście że nie - odławiam je ostatnio z tego łowiska, z większymi lub mniejszymi sukcesami. Dziś był tylko ten, ochłodziło się ostatnio i nie brały dobrze. Jak minie okres ochronny to zarzucę takiego jako żywca na tym zbiorniku, zobaczę czy szczupaki rzeczywiście ich nie pobierają.
  • Odpowiedz
  • 1
@yung_lean: ja ich nie wpuszczam. Ja je odławiam z tego zbiornika, potem w łeb i zakopuję w lesie bo tego dużo się łowi. Ogólnie to chcę przetestować czy da się je z takiego zbiornika odłowić czy to jednak niemożliwe.
  • Odpowiedz
@aarahon zależy jak duży staw, ale do zera to wędką raczej nie odłowisz. Gadałem z opiekunem jednego jeziorka PZW, mówił że 3 lata stały więcierze, odławiali siatami i jeszcze jakieś inne pułapki robili, rocznie to ileś ton sumika wychodziło a dalej nie można się było od nich opędzić. Podobno przeżywają spuszczenie wody bo potrafią się w mule zakopać.
  • Odpowiedz
  • 0
@pan-bartolomeu-dias: bardziej chodzi o to żeby odłowić je na tyle by inne ryby mogły z nimi konkurować lepiej. No i zbiornik jest cały płytki, do metra maks, poza jednym lejkowatym dołkiem w który jest prawie pięć metrów. Ja rzucam w jakieś miejsce a koszyczek i tak spada w najniższe miejsce gdzie żerują te #!$%@?. I tylko tam są. Reszta zbiornika to płocie, okonie, karasie, liny i szczupaki.
  • Odpowiedz
@aarahon to ci powiem jak ja je łowiłem na ilość kiedy mocno żerują. Musisz wziąć duży haczyk z oczkiem i długim trzonkiem (np jakiś spinningowy) i zawiązać do grubej plecionki, na to czerwone robale. Znacznie ułatwia wypinanie bo małe haczyki one często łykają bardzo głęboko i trzeba ciągle przypony zmieniać. I rękawica ogrodowa na lewej ręce, łatwiej chwycić.
Jeśli to prywatny staw to rozważ jakąś siatkę.
  • Odpowiedz
  • 0
@pan-bartolomeu-dias prawda. Jedyne ponoć jak się tego pozbyć to wpuścić sporo szczupaków, sandaczy i wybiją ikrę oraz samego sumika. Słyszałem od gospodarzy jednego ze śląskich kół, w ten sposób u siebie sobie poradzili
  • Odpowiedz
@aarahon: Będzie trudno je odłowić. Problemem jest nawet nie to, że są bardzo wytrzymałe tylko to, że jak się rozmnażają to rodzice pilnują ikry i narybku. Młode i ikra mają dużo większą przeżywalność w stosunku do rodzimych gatunków i dlatego ciężko się ich pozbyć. W okresie tarła można próbować siatka odławiać młode, bo często grupują się w gromady (kule narybku) na płyciznach. Do tego dołożyć odławianie większych sztuk, no i więcej
  • Odpowiedz