Wpis z mikrobloga

@zt_im: nigdy na spokojnie nie wychodzę, wiedząc, że idę do pracy
ogólnie jak się obudzę, to siedzę na łóżku minutę lub dwie i nie dowierzam w swoją egzystencje, następnie ubranie się minuta, kibelek+ząbki+morda itd+ubranie się już do wyjścia - razem 10 minut
  • Odpowiedz