Wpis z mikrobloga

Wybory we Wrocławiu doskonale pokazały, że za problemy Polski nie odpowiada żadna komuna, wojny, rozbiory, potop szwedzki, czy co tam sobie jeszcze wymyślicie...

Za problemy Polski odpowiadają Polacy.
To jest problem z mentalnością.

Wybraliście sobie do drugiej tury dwóch oczywistych kanciarzy, a później licytowaliście się na to, który kantuje mniej.
Nikt was do tego wyboru nie przymuszał, nikt wam go nie narzucił, sami na nich głosowaliście.

"A bo inni kandydaci byli jeszcze gorsi!"

No właśnie.
O czym to świadczy?

O tym, że "ludźmi sukcesu" w tym kraju są cwaniacy, ludzie jadący na nepotyzmie, fałszywych dyplomach, rozstawiający wszystkich swoich znajomych po miejskich spółkach.
"Biznesmeni", których biznes polega na wyrządzaniu środowisku szkód, których ciężar naprawy spada na resztę społeczeństwa.

Przypominam też, że nie jest mowa o "Polsce B" a o dużym zachodnim mieście, zamieszkanym przez młodych i rzekomo dobrze wykształconych.

Uważacie się za lepszych od ruskich, a jesteście mentalnościowo dokładnie tacy sami, jak nie gorsi - oni przynajmniej potrafią podbijać i polecieć w kosmos.

To że Polska jest w tej chwili gdzie jest, jest jedynie artefaktem geograficznym - jesteśmy najdalej na zachód wysuniętym wschodnioeuropejskim krajem i trafiły nam się dosyć ogarnięte postkomuchy, które przekabaciły zachodnie elity na przyjęcie nas do ich struktur.

#polska #wybory #wroclaw
miku555 - Wybory we Wrocławiu doskonale pokazały, że za problemy Polski nie odpowiada...

źródło: c9014309-dc8e-417e-adcf-8440d4124288-Wroclaw

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
@miku555: nic dodać nic ujać. Pięknie podsumowane. I nawet już się znalazł jeden 'paanie tu nie ma co głosować, sami zuodzieje' ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
O tym, że "ludźmi sukcesu" w tym kraju są cwaniacy, ludzie jadący na nepotyzmie, fałszywych dyplomach, rozstawiający wszystkich swoich znajomych po miejskich spółkach.


@miku555: A jakie mamy mieć elity? W krajach o starszych demokracjach mają takie same problemy jak nie większe. Jedyne co się tam różni to, że jak złapią kogoś na wale to zwyczajnie gość rezygnuje ze stanowiska i sąd go dojedzie. U nas? Jak złapią cię za rękę to mów, że nie Twoja ręką.

To się nie zmieni w chwilę. To się nie zmieni nawet w jedno
  • Odpowiedz
Bodnar zwyczajnie wypadła lepiej od Michalaka, Grzechnika i reszty konkurencji.


@Darth_Gohan: lepiej wyglądała na plakacie i miała bardziej atrakcyjny znaczek partii w tle. I może gdyby tylko na tym jej kampania się zakończyła to zdobyłaby więcej głosów
  • Odpowiedz
@miku555 a komu normalnemu się chce w to bawić? Po co mam być uczciwym prezydentem jak za tą samą kasę mogę być anonimowym programistą za ten sam hajs? Wiadomo, że takie funkcje ciągną tylko jakiś cwaniaków, którzy będą chcieli ciągnąć hajs na lewo z rad nadzorczych czy kilometrowek i wcisnąć całą swoją rodzinę na różne funkcje.

Polityka w Polsce to gówno
  • Odpowiedz
Wybraliście sobie do drugiej tury dwóch oczywistych kanciarzy, a później licytowaliście się na to, który kantuje mniej.

Nikt was do tego wyboru nie przymuszał, nikt wam go nie narzucił, sami na nich głosowaliście.


"A bo inni kandydaci byli jeszcze gorsi!"


No właśnie.
  • Odpowiedz
Ja bym powiedział, że my zwyczajnie dalej nie mamy "elit". Ludzie zamiast iść do polityki wolą pomnażać swoje majątki. Dopiero za 10-15 lat być może kolejny rzut ludzi pójdzie do polityki bo już nie będzie chciał walczyć o hajs, a o władzę. Pierwsze przebłyski tego ruchu już mieliśmy w tym roku.


@Darth_Gohan: My tych elit w kontekście polityki już nigdy nie wykształcimy. To nie są czasy merytorycznej demokracji. To nie
  • Odpowiedz
Kto w takim klimacie chciałby się w to angażować?


@Iudex: Wariaci którzy chcieliby coś zmieniać w tym systemie. Najłatwiej zacząć od samego dołu czyli rad osiedli.

Co do tego co napisałeś o populistach.

Liczę na to, że ten trend z populistami po prostu jak wahadło pójdzie w drugą stronę i ludzie zaczną doceniać kogoś kto po prostu zna się na swojej robocie. Natomiast tak liczę się z tym, że to
  • Odpowiedz
@miku555: co za brednie. Za problemy we Wrocławiu odpowiada wyłącznie Tusk. A to, że do 2 tury nie trafił pisowiec? To dobrze przecież świadczy o mieszkańcach. O wyniku zadecydowali mieszkańcy nogami, nie uczestnicząc w tym po prostu.
  • Odpowiedz
Wybraliście sobie do drugiej tury dwóch oczywistych kanciarzy, a później licytowaliście się na to, który kantuje mniej.

Nikt was do tego wyboru nie przymuszał


@miku555: No i większość właśnie wybrała, że nie chce głosować na żadnego z tych kanciarzy, co pokazuje frekwencja w drugiej turze.
  • Odpowiedz
Wariaci którzy chcieliby coś zmieniać w tym systemie. Najłatwiej zacząć od samego dołu czyli rad osiedli.


@Darth_Gohan: Ja byłem w RO dawno temu, odbiłem się od takiego betonu, że szok xD

Liczę na to, że ten trend z populistami po prostu jak wahadło pójdzie w drugą stronę i ludzie zaczną doceniać kogoś kto po prostu zna się na swojej robocie. Natomiast tak liczę się z tym, że to może być
  • Odpowiedz
@miku555: @Iudex: Problem jest taki że polityka jest zbyt skomplikowana dla człowieka który #!$%@? na utrzymanie rodziny. W parlamentarnych masz w wyborach czasami kilkanaście partii, łącznie ok. 450 polityków, każdy ma swoją historię, przekręty i sukcesy. Trzeba wiedzieć kto, co kiedy z kim. Później masz wybory samorządowe, tu już w ogóle jakieś rady, sejmiki, prezydent. Musisz też wiedzieć wszystko o wszystkim co, gdzie z kim, jak. Trzeba by
  • Odpowiedz
Jest jeszcze gorzej. Ludzie podejmują decyzje w wyborach zupełnie spontanicznie, kierując się prostymi pobudkami.


@Iudex: jest też cała masa takich którzy głosują tylko na tych którzy mają największe szanse wygrać bo inaczej myślą że zmarnowali głos. Jakby to była jakaś loteria z nagrodami ()
  • Odpowiedz
Za problemy Polski odpowiadają Polacy.

To jest problem z mentalnością.


@miku555: a ten problem wziął się z...

komuna, wojny, rozbiory, potop szwedzki, czy co tam sobie
  • Odpowiedz
  • 6
@Gumaa: Ta "inteligencja" to były feudalne warchoły, które do samego końca prowadziły skrajnie prymitywną gospodarkę opartą na wyzysku chłopów. W tym samym czasie wszystkie kraje na około przechodziły dramatyczne przemiany społeczne.

Póżniej ich potomkowie w wolnej Polsce (znowu - wolnej z dekretu Zachodu, nie dzięki zasługom Polaków) wepchnęli naród do wojny, której nie można było wygrać, a sami ewakuowali się za granicę tworzyć "rząd na uchodźstwie".
  • Odpowiedz