Wpis z mikrobloga

@Pukka1: Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma na tyle mocne samozaparcie, żeby przeczytać w całości tego typu książkę, to rzucenie palenie nie powinno stanowić większego problemu
  • Odpowiedz
@Aerwin: Nie zgodzę się, książka wyjaśnia mechanizmy, które sprawiają, że sięgasz po papierosa a w moim przypadku świadomość tych mechanizmów zadziałała. Nawet sam autor książki napisał o tym, że próbował rzucić używając tzw. silnej woli i była to dla niego męka. Zamiast tego proponuje inne podejście do problemu.
  • Odpowiedz
@Pukka1: potwierdzam, miałem kilka podejść i nie potrafiłem rzucić na więcej niż kilka dni, po przeczytaniu tej książki rzuciłam z dnia na dzień
  • Odpowiedz
@Pukka1: @zsokiemowocowym a ja z tabexem rzuciłem. Przed rzuceniem pakę czerwonych dziennie jaralem. W dużej mierze wszystko leży w głowie po skończeniu terapii. Tabex jest po to by pierwsze dwa tygodnie głodu nikotynowego przetrwać.
  • Odpowiedz
@Pukka1 polecam, przeczytałem i z dnia na dzień rzuciłem na 4 lata. Niestety ostatnio wróciłem, ale do elektrycznego bo zwykłego papierosa nie dam rady zapalić, jest okropny i od razu jest odruch wymiotny.
  • Odpowiedz
@Fortyk: pamiętam jak kilka lat temu byłem na weekend w Warszawie i szukałem śmietnika idąc chodnikiem żeby wyrzucić kiepa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fortyk: ale nie ma żadnego problemu ani nie trzeba używać 500 IQ żeby znaleźć sklep z fajkami jak te są w każdym sklepie xD łatwiej taki sklep czasem znaleźć niż śmietnik xD
  • Odpowiedz