Aktywne Wpisy
ONVIF +454
Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać.
Tak dorobiłem się kota.
I
Tak dorobiłem się kota.
I
notoelo +95
Tyle przygotowań, przemyśleń, działać, aby jechać w wymarzoną podróż do Włoch, a Ty siedzisz w tym zapiździałym Vanie i nagrywasz "jak zostać jutuberem". xD Wyjdź z tej dziupli, pozwiedzaj, pokaż ludziom okolice, a nie plażę. Byłeś razem z #zwrotnaskarb na wyprawie. Mógł nagrać jak wchodzisz do wody, nurkujesz, jak to wygląda z brzegu, a Ty nic! Jako widz i wykopek doradzam, za moment skończyć te Twoje kozaczenie jako prywaciarz, samowystarczalny i wolny. Już widać, że ludzie się nudzą i zostały osoby, które oglądają Ciebie dla beki.
@LatajacyAntek: myślę, że wiele osób ogląda to tak jak "kuchenne rewolucje"... niby wciąż to samo, ale "ciekawe co tym razem się o-----e"