Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +285
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Ciąg dalszy dramy z lekarzykami. Tym razem paniczom nie podoba się pomysł żeby plebs farmaceutyczny mógł wypisywać tabletki dzień po.
Spotkanie z lekarzem to spotkanie z najwyższym, farmaceuta nie powinien podbierać klientów lekarzom.
Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego czy dla lekarzy na pierwszym miejscu liczy się zdrowie pacjenta - nie, lekarze to sprytni biznesmeni którzy mają swoją naczelną izbę która dba o biznes lekarzy pod przykrywką troski o pacjenta.
Chcą zamykać uczelnie medyczne, nie podoba im się poziom bo studenci uczą się z prezentacji a nie na modelach.
Teraz nie chcą oddać farmaceutom części swoich obowiązków.
Przypominam że farmacja trwa 5 lat, jest to cięższy kierunek od lekarskiego, bo oprócz zakuwania pamięciowy farmaceuci uczą się trudnych reakcji chemicznych, budowy związków chemicznych i lekow I ich wpływu na ludzki organizm.
Jest to słabo opłacany zawód, potem większość ludzi pracuje w aptece na kasie sprzedaje leki nie wykorzystuje swojego potencjału zdobytego na studiach. Pan lekarzyk w tym samym czasie siedzi w ciepłym gabinecie i wypisuje hurtowo recepty inkasując 300 zł za 15 min. wizyty. To samo mógłby robic farmaceuta, ale lekarzom zależy na tym żeby nie dopuszczać plebsu do wygodnej i wysokooplacanej pracy.
Problemy w służbie zdrowia moznaby rozwiązać poprzez oddlegowanie części obowiązków dla innych zawodów medycznych- pielęgniarek, farmaceuta itd.
Ale jak widać lobby lekarskie jest silne. Leku nie pozwolą wypisać, bo tak bardzo troszczą się o pacjentów że lepiej żeby pacjent czekał 5 miesięcy na wizytę u jaśniepana lekarza prawdziwego specjalisty półboga niż poszedł do farmaceuty niewykształconego sprzedawcy suplementów diety.
Silne struktury zawodowe są idealnym przykładem jak skutecznie mogą wywierać sobie presję na politykach.
U informatyków jak w lesie. Tutaj debile nie chcą związków zawodowych bo to lewactwo. Są pomiatani na każdym kroku. Mogą zostać zwolnieni z dnia na dzień. Na tych samych stanowiskach na których pracuja, zatrudniani są ludzie po kursach na YouTubie, bez studiów kierunkowych za tą samą stawkę. Po latach nawpuszczania takich ludzi z ulicy jest kryzys w IT, jest 1000 CV na jedno miejsce, spadają pensje.
@p0melo: nie wiem kto wmówił
@p0melo: I za to ich szanuję. Ale żeby tak robić, trzeba zawczasu obyć się w środowisku z pewnym zapleczem intelektualnym i kulturowym. Ludziom z IT natomiast pod tym względem bliżej do chłopa
@romyy: jeden przesadził ze epitetem "sprytni", a drugi przesadza z "obyciem w środowisku" - serio myślisz że mogłaby powstać Naczelna Izba Programistów dbających o jakość kodu w aplikacjach tworzonych w kraju? xD no