Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Dwie sprawy:
1. Jakoś bez echa przeszła informacja Janka, że w pewnym momencie był aż tak spłukany, że musiał sprzedać swoje narzędzie pracy - detektor X-Terra Pro. Mówił o tym kilka odcinków temu, a na wykopie chyba nikt o tym nie wspomniał, że ponownie mieliśmy racje. Janek dlatego robił cumpera po kosztach, bo nie miał pieniędzy, a nie dlatego, że "ja tak chciałem widzowie".
2. Druga rzecz, myślę o wiele ważniejsza.
Jak pewnie niektórzy na tagu wiedzą, śledzę Janka od ponad roku, gdy tag na wykopie jeszcze nie istniał. Z początku bardzo podobały mi się te serie z samotnych podróży po Szwecji. (i nadal podobają - lubię do nich wracać).
Janek był w Szwecji w tamtym roku i dwa lata temu sowim fiatem doblo. Obejrzałem wszystkie odcinki z jego pierwszej i drugiej wyprawy. Niektóre nawet dwukrotnie po jakimś tam odstępie czasu.
Pewnie zastanawiacie się: "po co nam to piszesz?". Chce żebyście zauważyli, że znam bardzo dobrze twórczość Janka i mam niestety przykre przypuszczenie.
Ten pierścionek ze złota, który Janek znalazł - ja już go chyba widziałem, w którymś odcinku ze Szwecji.
Nie chce tutaj Janka oskarżać o robienie nas w wała (kolejny raz), ale naprawdę wydaje mi się, że to jest niestety podrzucona znajdźka.
Uważam tak mimo nadal jakiejś tam sympatii dla Janka.
Czy ktoś ma podobne odczucie, że te "koniki" na pierścionku już gdzieś widział?
@Zoltafik: też odebrałem takie wrażenie, że już widziałem ten pierścionek bo również lubiłem oglądać stare filmy Janka ale nie pisałem nic bo nie chciałem nikogo oczerniać bez dowodu. W komentarzach za to widzę, że albo trolle albo serio już coś kiedyś było
@Zoltafik: nie broniąc tu nikogo, ale na zdrowy rozsądek, po co miałby go trzymać tak długo zamiast sprzedać i mieć więcej kasy na kampera?