Wpis z mikrobloga

Zrozum uśmiechnięty zamordysto

koalicja 13 grudnia.

wolność, którą pod górnolotnymi hasłami zamierza odbierać koalicja


@nth4: xDDDD pisze pisowiec którego partia pod górnolotnymi hasłami wprowadziła podatek od słodkiego smaku windując ceny napojów do absurdalnych poziomów żebyśmy pili wode co sie w niej ryby ruchają. to samo przekąskami i chipsy po 10pln.
Albo próbowali uwalić niezależne od nich media, żeby nikt nie nagłaśniał afer.
Albo ręcznie sterowali prokuraturą
Albo przejęli trybunał by działał
@Nodafaq żeby walić piwsko albo wódę samemu w domu w jakichkolwiek okolicznościach to trzeba być totalnym untermensch xD W Szkocji od lat jest zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju między 22 a 10 i namacalnie zredukowało to (poważny) problem alkoholizmu.
Zrozum uśmiechnięty zamordysto, że to nazywa się wolność


@nth4: XD a może opiaty w kiosku pod szkołą? Piękne jest to wycieranie sobie mordy wolnością zupełnie odciętą od kontekstu. Polacy MAJĄ problem z alkoholem. Śmiejemy się z rusków, a wiele się pod tym względem nie różnimy. Te poranne małpki to wiesz, że schodzą m.in. w mordorze, gdzie no niezbyt wieku budowlańców kupuje?
Norwegia wiedziała w którym momencie zacząć walczyć z zalanymi ryjami.
Prohibicje wszelkiego rodzaju zawsze kończą się tak samo. Kto ma chlać - będzie chlał a zarabi na tym czarny rynek.

@shitman6: badania mówią, że ograniczenie dostępności alkoholu zmniejsza jego nadużywanie i ilość przestępstw pod wpływem.

Tu nie godzi o prohibicję. Chodzi o ludzi, którzy już piją niebezpiecznie i np. wracają z imprezy w nocy i kupują flaszkę na dobicie.
Z alkoholizmem jest taki problem, że dopóki nie pozna się go na własnej skórze (np. w bliskiej rodzinie) to nie wydaje się być problemem. Przecież to tylko patusy czy żule chleją, co nie? A alkohol to w ogóle fajny jest. Nie zakazujmy niczego, to bolszewia. A potem przychodzi taki dzień, gdy widzisz bliską, do tej pory wydawałoby się normalną i zdrową osobę, dygoczącą na obsranym łóżku w otoczeniu stosu pustych butelek po
@nth4: wolność kobiety do decyzji o swoim ciele wygodnie pomijasz, zamordysto. No ale alkoholicy ważniejsi niż kobiety, prawda?

Wolność do robienia zakupów w niedzielę też was prawacy uwierała, bo przecież do kościółka by nie chodzili. Oczywiście strażacy, opieka zdrowotna, pracownicy stacji benzynowych, kin czy gastronomii to podludzie i im to prawo nie przysługuje.

Stado hipokrytów. Tfu na was.
@FPmaster: zyski ze sprzedaży alkoholu też są gigantyczne, podatki również. Nie używaj tak uproszczonej argumentacji, bo jeszcze wyjdzie że to jednak się opłaca. I co wtedy, będziesz promować picie? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@nth4: Akurat koszty wynikające ze spożycia alkoholu znacząco przewyższają wpływy z akcyzy, więc nie, nie "wyjdzie, że to się jednak opłaca" (źródło).
Zrozum uśmiechnięty zamordysto, że to nazywa się wolność


@nth4: tylko czemu ci wolnościowcy są później sprawcami tragicznych wypadków pod wpływem alko?
A zgodzisz się na odpłatne leczenie jeśli jesteś pod wypływem alko?
@Nodafaq: Nie piję od co najmniej 10 lat i uważam, że jeżeli ktoś chde i potrzebuje to powinien mieć możliwość zakupienia alkoholu o każdej porze.
Każdy kto jest przeciwnikiem takiego podejścia i jest za ograniczeniami wolności jest zwykłym niewolnikiem i zamordystą.
@nth4: Nie. Teraz to działa ułomnie. Patus wali autem w grupę osób na przystanku i wszyscy płacą za leczenie tej grupy a powinien zapłacić wszystko ten patus
@okim: jakoś mnie nie przekonali w tym artykule co do tego czy dobrze policzyli. Największa składowa to niby brak wypracowanego PKB w wyniku zgonu. Hmm no ale statystycznie to jeśli nawet przedwczesne zgony przez alko to jednak raczej głównie w starszym wieku, gdzie produktywność jest mniejsza. No i gdzie uwzględniono "oszczędności" na nie wypłaconych emeryturach. Tak, że raport raczej pod tezę IMHO.