Wpis z mikrobloga

Murki, mam pół hektara pola z glebą 6 kategorii, miejscami plamy piachu szklarskiego, nawet trawa po 3 latach leżenia pola odłogiem dopiero zaczyna sięgać po kolana. Zastanawiam się nad zalesieniem, pytanie tylko co będzie lepsze, brzoza czy sosna czy jeszcze coś innego? I ile realnie sadzonek potrzebuję?
Uprawa czegokolwiek mija się z celem bo przez lata były próby, poza tym nie mam zamiaru bawić się w farmera a nikt tego nie wydzierżawi bo gleba jest jaka jest. Ktoś sadził las na takim czymś? #rolnictwo #lesnictwo #las #kiciochpyta
  • 7
  • Odpowiedz
@Voltaire: A po uj mi las? #pdk

Kiedyś to zrobiłem -> obsadziłem byle jaką ziemię rolniczą sosną i brzozą. Słabo rośnie, sosnę atakują hubiaki, tworzą się kurzawki, po paru latach w całym lesie tworzą się gołe place, wokół których drzewa usychają. Jakis lepszy wicher, zwłaszcza w czasie intensywnych opadów, obala brzozy, bo są słabo zakotwiczone w glebie, bo piach. No niestety, zmieniłem klasyfikację gruntu na las, to las
  • Odpowiedz
@Voltaire: Jest sens, wszystkie gatunki o niskich wymaganiach siedliskowych powinny rosnąć bez większego problemu. Na pół hektara będziesz potrzebował 4-5k sadzonek sosny, lub 2,5k brzozy (najlepiej wsadzić jedno i drugie).
  • Odpowiedz
@Voltaire: Na otwartych plantacjach ziomale stosują bielenie wapnem. Ale z ta plantacją to tylko moja sugestia. Jak obsadzisz działkę drzewami to spodziewa się, że przekształca Ci ją w leśną, a potem masz Lasy Państwowe jako kumpla do wszystkich ruchów.
  • Odpowiedz
  • 0
@corrs: Nie wiem co mają LP do prywatnego pola, co do bielenia to nie słyszałem, jest natomiast pasta z tłuczonym szkłem, nakłada się to na końce pędów. Tyle, że sprzedają to w worach po 50 kilo a mi trzeba będzie wiaderko w porywach xd
  • Odpowiedz
@Voltaire: Sugerowałbym raczej brzozę. Sosnę na glebie porolnej może ci (nawet po kilkudziesięciu latach) wytłuc huba albo opieńka, do tego ma nienajlepszy wpływ na glebę. Z brzozą raczej nie ma takich ekscesów. Chyba, że masz tam bardzo sucho to brzoza może nie dać rady. Ewentualnie pół na pół brzoza z sosną, tzn. pół pola sosny a pół brzozy, tak żeby lina styku obu gatunków była jak najmniejsza (brzozy zabijają sosny
  • Odpowiedz