Wpis z mikrobloga

@master4342: niby tak ale jak alternatywa? Samotność dobija równie bardzo, a tak codziennie masz nadzieję na cud - trochę jakbyś wysyłał dużego lotka z nadzieją, że kiedyś wygrasz
  • Odpowiedz
@Maxior99 no jest ciężko ale tak to teraz wygląda i się szybko nie zmieni. Trzeba winić social media I wszechobecną wojnę płci.
Jak 4 lata temu byłem na tinderze to udało mi się ogarnąć jedna randkę na mniej więcej pół roku. Swój wygląd i ogarniętość oceniam na 7/10. Więc skasowałem to gówno (po latach podejrzewam że mogłem mieć shadowbana bo zakładałem kilka kont na ten sam nr). I mimo to nie zostałem
  • Odpowiedz
@krzysssss: każda taka apka kończy tak samo - bez względu na intencje autorów. Nie wiem czy na Zachodzie też jest taki dramat jeżeli chodzi o dysproporcję kobiety/mężczyźni, ale w Polsce jest trudno.
  • Odpowiedz
Portale randkowe to jedno wielkie żmijowisko teraz, normalne laski uciekły.

Trzeba winić social media I wszechobecną wojnę płci.


Nie zapominajmy o demografii, rodzi się 107 chłopców na 100 dziewczynek, a dziewczyny dzisiaj mają masę opcji, szkoła, praca, portale randkowe, portale społecznościowe, do tego coraz mniejsze zainteresowanie rodakami a większe obcokrajowcami. To się wszystko składa na coraz większą i pogłębiającą się samotność mężczyzn.
  • Odpowiedz