Aktywne Wpisy
qksgh +389
Przyszła do nas do pracy laska lat 20 i:
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
ATAT-2 +19
Mamy w teamie stosunkową nową osobę i niektórzy mają wątpliwości co do jego produktywności (praca zdalna). Do tego człowiek zagadka - wyłączona kamerka na każdym spotkaniu odkąd dołączył więc większość nie wie jak wygląda (polityka firmy wymaga włączonej na tych teamowych - nie o tym tu dyskusja zanim się striggerujecie), z całych sił unika dyskusji, jak już wywołany 'do tablicy' to mówi szybko co musi byle odbębnić i znowu się 'mutować', często
#aborcja #feminizm #bekazlewactwa #4konserwy
Ale kogo w dzisiejszym ruchu obchodzą pierwsze sufrazystki? Idąc tym tropem większość konserwatystów powinna być za prohibicja.
@qeti: Ja natomiast jestem twoim przeciwieństwem i nie mam problemów z aborcja, a feministą nie jestem i niby, gdzie kobiety mają źle???
@qeti: Życie to ogólnie nie jest zbyt kolorowe, a ty i tak z tym nic nie zrobisz, a gdyby nie dłubanie pisu przy aborcji to nie byłoby tego piekła kobiet i feminizm u nas byłby nadal postrzegany jako domena wariatek.
@NiebieskiMiszmasz: Nadal jest. Co do reszty - zgadzam się.
@qeti: pewnie jakby się okazało, że twoja partnerka nosi dziecko z poważnymi wadami genetycznymi i ostrym zaburzeniem rozwoju to pewnie też byś tu pisał, że "na aborcję zgody być nie może", prawda? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@tellet: zamiast unormować sytuację to w imię "skoro my mamy źle to one też powinny mieć źle" XD
Nie ma to jak dobre rozwojowe podejście xD
@Kryspin013: to by był cholerny problem moralny dla mnie. Ale cały czas by miał na czele dobro dziecka, by niepotrzebnie nie cierpiało.
Chyba nie bierzesz pod uwagę przemocy psychicznej, emocjonalnej - bo w tym to akurat babeczki IMO wyraźnie przodują. Za to jeśli za przemoc uważasz tylko pobicia albo gwałty to ok - wtedy sto procent zgody - skala przemocy wobec kobiet jest ogromna.
@qeti: czyli jednak dopuszczasz sytuacje, że jednak na aborcję jest zgoda.