Wpis z mikrobloga

w sumie to beka z ludzi co gotują rosół w niedzielę, normalnie wielkie IKS DE, rosół powinno się gotować w czwartek po środowej nocy pełnej wudy, inteligentny człowiek rozumie łańcuch dostaw i wie że dostawczaki i tiry nie jeźdzą na weekendzie więc logiczne że mięso na rosół będzie najlepsze w środku tygodnia, a ułomne podludzie dalej tego nie rozumieją i w weekend gotują, ehhh hasztag beka z typa #gotujzwykopem #rosol #takjest #paczekot
paczelok - w sumie to beka z ludzi co gotują rosół w niedzielę, normalnie wielkie IKS...

źródło: 369336048_240558085624471_1373433892258715535_n(1)

Pobierz
  • 21
ja zamawiam choć rosół


@Vadzior: jedna miska rosołu co gotuje kosztuje 40zł w restauracji minumum to ile chcesz ty wydać albo kupujesz gorsze jakościowo myśle że raczej to drugie bo masowa gastronomia to nie quality domowa kuchnia level
@paczelok: Ja płace za zupy ok. 10-15zł w zależności od lokalu. Ogólnie jadam tylko z gastro xD
40zł to ramen. No chyba, że u jakiejś gesslerowej ale chyba nawet u fukiera rosół nie przekracza 40zł.
Ja płace za zupy ok. 10-15zł


@Vadzior: na kostce rosołowej

No chyba, że u jakiejś gesslerowej ale chyba nawet u fukiera rosół nie przekracza 40zł.


gotowany 12h kosztuje mega dużo a taki z zupki chińskiej za 2zł koszta produkcji to im sie opłaca za 15 Ci sprzedać
@paczelok: nie wiem na czym xD są i tańsze obiady
wgl to jesteś pierwszy który mówi, że za tanio jadam, zawsze na wykopie jak napisze, że płącę codziennie po 4 dychy za zestaw obiadowy (i to tylko na obiad) to jestem nazywany frajerem xD bo taki obiad to max 10zł przecież
codziennie po 4 dychy za zestaw obiadowy


@Vadzior: ja tyle płacą za chinczyka kolo domu jak ceny podniosl, kurczak 34- a patartaj 40zl. ale jak glodny i robota to zaplace i zjem, ale ci mowie ze gastro ostro tnie na skladnikach i ten obiad kosztuje mniej a jak chcesz ultra wypasionego rosolku no to trzeba se samemu ugoowac 12h min
@paczelok: No dobry chinol teraz kosztuje 30-40zł
nie chce mi się gotować samemu, a 12h to dla mnie już wgl abstrakcja, sprawdziłem U Fukiera 37zł rosół z własnym makaronem, ale i tak jest to zupa którą wybrałbym jako ostatnią z menu, bo bardziej mi przypada do smaku żurek, flaki czy barszcz.
U Fukiera 37zł rosół z własnym makaronem


@Vadzior: 40zł za małą miseczke rosołu a nagotujesz z 15 porrcji w duzym garnku albo 30 jak sie zrobi transformate zupy, wiec wychodzi ze powórnując jakosc i zdrowie jakie z tego plynie taki gar jest warty 30*30=900 plm
@paczelok: spoko xD ja i tak nie znaczne gotować, a do gastro się przyzwyczaiłem i pewnie zaakceptuje ceny i 2x tyle jak skoczą, trudno, po coś w tej pracy siedzę
w każdym razie i tak będąc ze dwa razy u fukiera to ceny mają wysokie, a poziom jedzenie wcale nie jest jakiś super wyższy niż inne knajpy za połowę tego, no lokal, obsługa, wybór wyszukanych dań ok, ale taki schabowy, pierogi
@paczelok: No podziwiam, a 12h gotować rosół to już wgl szacun. Ale nie, ja już swoje lata mam, jak się nie zmieniłem to się nie zmienię, wiele głupich rzeczy robię i przewalam pieniędzy przez lenistwo ale trudno.
@paczelok: Spoko, ja pewnie ostatni raz zupę gotowałem z 15 lat temu na studiach i to też pewnie aby jakiejś dupie zaimponować, a nie dla siebie xD i pewnie kostka też tam była dorzucana
pewnie kostka też tam była dorzucana


@Vadzior: mozna dawac ale jak dasz jakies mieso na rosol ze duz kosci itd to wtedy lepszy wychodzi, plus taki rosul kolagenowy ma wlele zalet zdrowoynch np wzrok poprawia