Witam serdecznie. Od dwóch tygodni pisałem z taką dziewczyną, fajnie się rozmawiało, jakieś plany na wspólną kolację już się pojawiły więc ostatnio zaproponowałem spotkanie, które miało odbyć się wczoraj. Jeszcze 2h przed spotkaniem pisała, że jeszcze 2h zostało, pół godziny przed przestała się odzywać i odpisywać. Jak myślicie? Pewnie coś jej się stało albo telefon wpadł jej do kibla ( ͡º͜ʖ͡º)
@Hi_grzes: tak się zestresowała przed spotkaniem że nie dała rady wyjść na miasto i wstyd jej sie było przyznać, ale w głębi duszy ma nadzieje ze nie odpuścisz po czymś takim ( ͡°͜ʖ͡°)
@Hi_grzes to nic nie znaczy, jest tu taki jeden co byl na 100000% pewnien, ze pisze z normalna dziewczyna a ja w sekunde mu znalazlam „jej” zdjecia w necie
Od dwóch tygodni pisałem z taką dziewczyną, fajnie się rozmawiało, jakieś plany na wspólną kolację już się pojawiły więc ostatnio zaproponowałem spotkanie, które miało odbyć się wczoraj. Jeszcze 2h przed spotkaniem pisała, że jeszcze 2h zostało, pół godziny przed przestała się odzywać i odpisywać. Jak myślicie? Pewnie coś jej się stało albo telefon wpadł jej do kibla ( ͡º ͜ʖ͡º)
#logikarozowychpaskow