Wpis z mikrobloga

Sluchajac muzy z hobbita w drodze do pracy, zacząłem się zastanawiać nad książką/filmem hobbit, gdzie byla mowa o smoku pod gorą pilnującego skarbu od kilkunastu/kilkudziesięciu lat. Poprawcie mnie, ale czy żywe stworzenia nie potrzebują substacji odzywczych, aby przetrwać? Skoro siedział czy spał on tam długo, to czym się odżywiał, skoro tam byla tylko gora i zloto? Czy to byla hibernacja, coś w sylu zapadania w sen jak niedzwiedzie?
#lotr #hobbit #ksiazka
  • 8
  • Odpowiedz
@Castellano To był kurfa smok. Żył za pomocą magii. Równie dobrze można się zastanawiać jakim cudem żyje np. Sauron i co je na obiad. Albo po #!$%@? smokowi złoto jak nic za nie nie kupuje.
LOTR to niestety soft fantasy gdzie takie przyziemne sprawy nie są poruszane
  • Odpowiedz
  • 1
@onepnch: używanie wulgaryzmów jest tutaj całkowicie niepotrzebne. Tak, nie są poruszane, ale jesteśmy ludźmi z naturalnną ciekawością poznawczą, która ciągkie nas do zadawania pytań, zastanawiania się i poszukiwania odpowiedzi. Co sauron jadł na obiad? Nie jestem pewien, ale chyba był majarem, więc wnioskując jak zachowywał się Gandalf, myślę że sauron kiedyś jadł normalnie, jak człowiek, a w postaci złego ducha chyba głód mu nie doskwierał
  • Odpowiedz
@Castellano Masz cytat z hobbita:

Prawdopodobnie zwyczajem smoków zgromadził je w    najgłębszej jaskini, spiętrzył na kupę i sypia na górze skarbów niby na łóżku. Odtąd nieraz wypełzał przez Główną Bramę i nocą nadpadał na Dal, porywając ludzi, a szczególnie dziewczęta, by je pożreć; w końcu miasto upadło, wszyscy mieszkańcy albo wyginęli, albo uciekli. Co się tam teraz dzieje, nie wiem na pewno, ale przypuszczam, że nikt dzisiaj nie mieszka bliżej Góry, niż
  • Odpowiedz
LOTR to niestety soft fantasy gdzie takie przyziemne sprawy nie są poruszane


@onepnch: no niestety nie do końca masz rację :)

Twórczość Tolkiena to nie jest fantasy, gdzie ogromne armie bez problemu wędrują z jednego końca świata na drugi, albo jak chociażby u Martina, gdzie Dzicy, stojąc na ziemi, ostrzeliwują z łuku szczyt muru o wysokości kilkuset metrów. U Tolkiena czuć jednak dystans, ciężar, czy głód (u Martina miejscami też to
  • Odpowiedz
@Castellano: @Majku_ @onepnch @Foxlifejenkins Tolkien był perfekcjonista i miał ja względzie takie sprawy. Co do smoka to Fox już odpowiedzi udzielił. Od siebie dodam taka ciekawostkę, że kiedyś trafiłem na film, który opowiadał, jak Tolkien opisywał gospodarkę i rolnictwo w mordorze :)
  • Odpowiedz