Wpis z mikrobloga

@lukija: Nie istnieją leki przeciwdepresyjne. Co najwyżej istnieją leki, które działają przeciwlękowo lub wytłumiają emocje. Depresja nie jest powiązana z nierównowagą neuroprzekaźników w mózgu w świetle najnowszych badań (tzw. teoria serotoninowa), więc nazywanie leków oddziałujących na serotoninę mianem "antydepresantów" mija się z celem. Z depresji najskuteczniej wyciąga intensywna psychoterapia + stała grupa ludzi (otoczenie), które akceptują i wspierają daną osobę. Sama pigułka bez diametralnych zmian w życiu to w najlepszym przypadku