Wpis z mikrobloga

Takie pytanko może gupie może mondre nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pszyjaciółka mojej lubej zaczęła zabawe w bycie INFLUENCERKĄ xD Ma profil na insta z 1k obserwujących + 8 na 11 postów to te z reklamami. XDdddd
W ramach swojej „współpracy” z podpisała umowę z agencją marketingową, która dała jej za to najpierw iPhone 14, a teraz po pół roku dostała 15 w wersji Pro. Czasami dostanie jakieś odżywki z SFD, ciuch, albo inne gunwo.

Zeby nie było tak kolorowo to raz na jakiś czas musi się umawiać na sesje z fotografem z ich polecenia żeby cyknąć pare zdjęć na insta i opłacać go we własnym zakresie.

Wytłumaczy mi ktoś jak to się im może opłacać? Ona jest totalnym nonamem, nawet nie wywiązywała na czas z postami które miała udostępniać a mimo to nadal z nią „współpracują”.. coś mi tu śmierdzi ale może sie mylę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co o tym sądzicie?

#pytanie #pytaniedoeskperta #rozowepaski #influencerki #marketing #reklama #silownia #internet #marketinginternetowy #sponsoring ( ͡ ͜ʖ ͡)
wylaczenaamen - Takie pytanko może gupie może mondre nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pszyjaciół...

źródło: B5C4D10D-92C5-4A9D-B568-3CDD3BC85287

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@wylacze_na_amen: może mieć inne profile społecznościowe, na tiktoku łatwo nabić 50k sztucznych followersów. Inna opcja jest taka, że ma znajomości w agencji marketingowej, albo ma specyficzną umowę na której będzie stratna jak nie wyrobi targetów
  • Odpowiedz
@wylacze_na_amen: raczej jakieś grubymi nićmi szyte, czasy influencerów powoli się kończą o ile nie jesteś w topce. Aktualnie współprace influ opłacają się tylko w formie rozpromowania świadomości marki niż realnego przychodu, tym bardziej ktoś z 1k nie ma sensu bytu.
  • Odpowiedz