Po około 8 latach chcę wrócić do piwowarstwa domowego (to było moje wspaniałe hobby, zarzucone po urodzeniu się dzieci). Teraz chcę znów warzyć, na razie zrobiłem podpiwek ale chcę zacierać. Jeden szkopuł, po drodze spotkały mnie kłopoty zdrowotne i chcę robić tylko i wyłącznie piwo bezalkoholowe, czytaj niskoalkoholowe. Trochę zapomniałem jak się to robi i mam kilka pytań (niskoalkoholowego nigdy nie wykonałem).
Mam zamiar robić warki 12 l, niski zasyp słodowy z dodatkami do 1,2 kg, drożdże FM-52 Wozem jestem (starter wiem jak wykonać, sprzęt mam) i teraz: a) klasyczne zacieranie w małym garnku (9 litrów)- te 1,2 kg w wodzie ok. 4 l, zacieranie pod piwo niskoalkoholowe w zakresie 75-79 st. C przez 30 - 40 minut. Teraz pytanie czy do takiego niskiego zasypu wystarczy 4l wody? Filtracja przez oplot, ile litrów wody do wysładzania. Planuję brzeczkę przed gotowaniem 15 l (zakładam odparowanie 2-3 l wody przez 60 minut). To co do wysładzania ok. 13 l wody? Przy przy tych drożdżach Blg chyba nie ma znaczenia czy wyjdzie po gotowaniu 6, 5,5 czy 7 Blg? b)BIAB - nigdy nie próbowałem i nie wiem w ilu litrach wody zacierać te 1,2 kg zasypu? W większym garnku 35 l czy w tym małym 9 l a później dolać trochę wody i wysładzać? Ile tej wody przy zasypie w worku 7, 8 l czy może od razu w dużym garze 15 l i więcej? Czy też w dużym garze dodać dodatkowo wysłodziny z wyjętego worka płukanego gdzieś w fermentorze np. 5 l. wody?
Bardzo proszę o pomoc doświadczonych piwowarów. Bo ja wracam z emerytury piwowarskiej ( ͡°͜ʖ͡°)
@jmyung: Dzięki, tak czytałem o tym ale to jeszcze nie teraz. Czyli proponujesz zasyp 1,2 kg, zacierać w wodzie 16,2 l. Później filtracja przez oplot? Czy od razu worek BIAB i zacieranie w 15 litrach wody? Właśnie tego nie kumam. Chciałbym spróbować tych dwóch metod.
@jsakic biab czy oplot to nie ma różnicy. Zalezy co masz pod ręką i jak Ci wygodniej. W worku bedzie na pewno szybciej. Pamiętaj zeby chmielic tylko na whirpool.
@jsakic: W BIAB łączę zacieranie i wysładzanie (w sensie woda). Gar 35L, bo mimo niskiego zasypu tak będzie wygodniej i wydajność będzie większa. Po zacieraniu wyciskaj wór ile wlezie. Widziałem, że niektórzy dodatkowo wysładzają, ale na tak małe warki, to są raczej śladowe ilości cukru, który w tej sposób wyciągniesz, moim zdaniem szkoda zachodu.
@jsakic szkoda zachodu na domowe niskoalkoholowe piwo, przy zwykłym zacieraniu i fermentowaniu z niskiego blg wychodzi coś co piwa nie przypomina. Chyba chmiel ratuje ale mi nie udało się zrobić nic co było dobre.
@zdjecie_z_wenszem: Dzięki za pomoc. @sberatel Jestem i tak stracony, nie mogę spożywać alkoholu (pisałem o swoim zdrowiu). Zawsze lubiłem piwo, lubiłem warzyć. To co mi zostaje? Wolę próbować swoje niż pić 0,0 koncernowe lub drogie kraftowe. Zobaczymy, może wyspecjalizuję się w tej dziedzinie i uda się za jakiś czas wykręcić fajne piwo takie do 1%.
@jsakic: obadaj sobie wodę chmielową, czy nachmieloną wodę, nie pamiętam dokładnie. Ponoć smaczne i sensowna alternatywa, bo nie żadne udawanie piwa, tylko zupełnie co innego, ale z chmielem.
@jsakic: Też co roku próbuję w lato zrobić coś lekkiego co się da wypić na szybko i nie "osłabnąć" w upale. APA 10blg odfermentowana do 4blg była nawet ok dzięki chmielowi, ale to nadal ze 4% alkoholu. Pszeniczne chociaż miało więcej bo 11blg i zakończone wyżej na 4,5blg więc ze 3,5% alkoholu było niestety już nieprzyjemnie wodniste. Z niskim woltażem wyszło mi nieźle grodziskie bo aromaty dymne z wędzonego słodu podbijały
@jsakic Niskoalkoholowe nie ma jasnej definicji, ile to dla Ciebie jest maksymalnie? Nie używałem nigdy drożdży takich jak wozem jestem, bo takie piwa potem są podatne na "zakażenie" normalnymi drożdżami przez nieruszoną maltozę, ale mój niskoalkoholowy dry stout zajął kiedyś 3 miejsce na mistrzostwach Polski, ale on miał 1,8 procent alkoholu, pytanie czy coś takiego jeszcze Cię interesuje.
Wyjasnial juz ktos moze skad jongmen mą pieniądze i ponad 2 lata siedzi w dubaju i ukrywa się przed wiezieniem w Polsce? Bomba tez do niego wczesniej dolaczyl zanim złapali go w mołdawi #famemma
Teraz chcę znów warzyć, na razie zrobiłem podpiwek ale chcę zacierać.
Jeden szkopuł, po drodze spotkały mnie kłopoty zdrowotne i chcę robić tylko i wyłącznie piwo bezalkoholowe, czytaj niskoalkoholowe.
Trochę zapomniałem jak się to robi i mam kilka pytań (niskoalkoholowego nigdy nie wykonałem).
Mam zamiar robić warki 12 l, niski zasyp słodowy z dodatkami do 1,2 kg, drożdże FM-52 Wozem jestem (starter wiem jak wykonać, sprzęt mam) i teraz:
a) klasyczne zacieranie w małym garnku (9 litrów)- te 1,2 kg w wodzie ok. 4 l, zacieranie pod piwo niskoalkoholowe w zakresie 75-79 st. C przez 30 - 40 minut. Teraz pytanie czy do takiego niskiego zasypu wystarczy 4l wody? Filtracja przez oplot, ile litrów wody do wysładzania. Planuję brzeczkę przed gotowaniem 15 l (zakładam odparowanie 2-3 l wody przez 60 minut). To co do wysładzania ok. 13 l wody? Przy przy tych drożdżach Blg chyba nie ma znaczenia czy wyjdzie po gotowaniu 6, 5,5 czy 7 Blg?
b)BIAB - nigdy nie próbowałem i nie wiem w ilu litrach wody zacierać te 1,2 kg zasypu? W większym garnku 35 l czy w tym małym 9 l a później dolać trochę wody i wysładzać? Ile tej wody przy zasypie w worku 7, 8 l czy może od razu w dużym garze 15 l i więcej? Czy też w dużym garze dodać dodatkowo wysłodziny z wyjętego worka płukanego gdzieś w fermentorze np. 5 l. wody?
Bardzo proszę o pomoc doświadczonych piwowarów. Bo ja wracam z emerytury piwowarskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#piwowarstwo #piwo @seba_s
Popatrz jeszcze metody z namoczeniwm slodu i oddzieleniem skrobi czy jak to tam.
Pamiętaj zeby chmielic tylko na whirpool.
źródło: Kalku_warka
Pobierz@sberatel Jestem i tak stracony, nie mogę spożywać alkoholu (pisałem o swoim zdrowiu). Zawsze lubiłem piwo, lubiłem warzyć. To co mi zostaje? Wolę próbować swoje niż pić 0,0 koncernowe lub drogie kraftowe. Zobaczymy, może wyspecjalizuję się w tej dziedzinie i uda się za jakiś czas wykręcić fajne piwo takie do 1%.
APA 10blg odfermentowana do 4blg była nawet ok dzięki chmielowi, ale to nadal ze 4% alkoholu.
Pszeniczne chociaż miało więcej bo 11blg i zakończone wyżej na 4,5blg więc ze 3,5% alkoholu było niestety już nieprzyjemnie wodniste.
Z niskim woltażem wyszło mi nieźle grodziskie bo aromaty dymne z wędzonego słodu podbijały