Wpis z mikrobloga

czy warto kompletować domowe narzędzia na akumulatory? czy jednak tych zasilanych z sieci akumulator nie przeskoczy?
do typowo domowych zastosowań, żadnych profesjonalnych/zarobkowych

Mam wiertarko-wkrętarkę z Makity, dwie baterie w komplecie - zastanawiam się czy dalej iść w ten 'system' czy niekoniecznie to najlepsze rozwiązanie.

Ktoś podpowie?

#narzedzia #diy #remontujzwykopem #majsterkowanie
  • 28
  • Odpowiedz
@kAdi: a ja mam takie i takie tylko do akumulatorowych nie mam akumulatorów bo używałem ich 2x w roku i po 10 latach po prostu padły xD ale to też wina przechowywania bo czasem leżały w zimę w garażu
wole sieciowe chyba, ale warto mieć jakiegoś tam parkside wkrętarkę i tyle

chyba, że kasa nie gra roli to bierz i aku
  • Odpowiedz
@kAdi: przy intensywnym użytkowaniu o ile w miarę stacjonarnie działasz nie ma sensu akumulator z młotami udarowymi, piłami, ogólnie im cięższy i silnie obciążony sprzęt akumulatory będą wydłużać czas pracy
  • Odpowiedz
@kAdi:

a na jakie narzędzia na baterie byś się nie zdecydował i zdecydowanie kablowe przeważają

Sds do kucia betonu potrzebny sieciowy, bo akumulatorowy to najwyżej do wiercenia. Szlifierka kątowa, bo akumulatorówka słabsza, prądożerna dla akumulatora no i totalnie nieporęczna. Oczywiście warto ją mieć ale bez sieciówki się nie da normalnie pracować.
  • Odpowiedz
@kAdi: generalnie akumulatory degradują się również od nieużywania, od używania zresztą też. Jestem zwolennikiem na kablu, a akumulatorowe tylko jeśli masz specyficzne potrzeby.
  • Odpowiedz
  • 0
@pangolin @kAdi

generalnie akumulatory degradują się również od nieużywania, od używania zresztą też.

To był problem w dobie akumulatorów ni-cd.
Obecnie ogniwa li-ion ten problem w ogromnym stopniu niwelują. Mam 7 letnie baterie które w dalszym ciągu są sprawne, a nie jest to jakas top marka narzedzi (erbauer). Jest zauważalny spadek pojemności ale w dalszym ciągu są one zdatne do użytku.

Jestem zwolennikiem na kablu, a akumulatorowe tylko jeśli masz specyficzne potrzeby.
  • Odpowiedz
To był problem w dobie akumulatorów ni-cd.

@melba: Problem cały czas jest. Wraz z upływem czasu następuje degradacja. Szybsza gdy ktoś przechowuje całkowicie rozładowane lub całkowicie naładowane. Nie można oczekiwać, że za kilka lat będzie działał jak po zakupie w przeciwieństwie do narzędzi zasilanych z sieci.
Sam zresztą potwierdzasz:

Jest zauważalny spadek pojemności ale w dalszym ciągu są one zdatne do użytku.
  • Odpowiedz