Wpis z mikrobloga

@badreligion66: @galicjanin: Frekwencja na godz. 17 jeszcze o niczym nie świadczy, zwłaszcza biorąc pod uwagę dzisiejszą pogodę. Wiele osób głosuje po spacerze i zakończeniu aktywności na świeżym powietrzu. Np. ja. Głosowałem chwilę przed godz. 17. Zaś moi rodzice głosowali po godz. 17. Też mieszczuchy.
Może jest tak, że geriatria lubi wstawać wcześnie i głosować wcześnie, a młodsi później wstają i później głosują.
Zobaczymy, jakie będą ostateczne wyniki.
Jasne, na frekwencję