Wpis z mikrobloga

@Rasteris wielkie halo... W zeszłym roku w zimie, gdzie mieliśmy temperatury raptem , minus 3 stopnie i śniegu jak na lekarstwo pociąg z Kołobrzegu, na który czekałem na Centralnym był opóźniony 270 min. Do 30h może daleko, ale PRL już dawno nie ma, technika poszła do przodu i Kołobrzeg leży nieco bliżej niż Moskwa, także ten...
  • Odpowiedz
@JackDaniels: ja wtedy szedłem tatę odebrać z pociągu. I słyszę zapowiedzi kolejne, 18 godzin, inny 23, no to fajnie, nie było komórek itd. Na szczęście jego nie był opóźniony.
  • Odpowiedz