Wpis z mikrobloga

Znam kilka osób (aż 3) po 30tce których nikt już nie chce na rynku wszyscy nie maja prawa jazdy , są po studiach maja mgr inż., są dosyć nieśmiali i bardzo spokojni. Ich problem jest że np. maja w CV w 11-12 pracodawców na 4-6 lat na rynku pracy. Jaka praca dla nich jest jeszcze możliwa?? W mieśćie są przegrani bo to niemożliwe że wysyłają po 250-300 CV i nic i nic zero odzewu . Jakieś rady jesna dziewczyna jest po prawie i miala tylko staz u brata od ponad 0,5 roku bez pracy lat 31, inny chłopak lat 35 po 2-kierunkach inżynieria środowiska i turystyka (ale ma juz w CV 10 pracodawców przez 6 lat pracy), i jeszcze jedna dziewczyna lat 32 (ta to nigdy nie pracowała na rentach na depresje jedzie, teraz wpadła na pomysł studiowania turystyki na państwowej uczelni, ma umiarkowany PFRON jej płaci jakiś hajs za to że studiuje mimo zaawansowanego wieku) Może problem jest to że szukaja wylacznie pracy 6-14, 7-15 , lub 8-16 pon-pt. Jakieś pomysły? Pomóżcie ich zainspirować gdzie moga pracować w tych godzinach bez prawa jazdy w takim wieku 30+? #wykopefekt #praca #bezrobocie #zalesie #wykop
  • 20
  • Odpowiedz
@sols: przecież jak startuje się na stanowisko to nie trzeba wpisywać każdego poprzedniego tylko te które dotyczą tego na które się startuje. Ich problemem jest nieznajomość rynku pracy i nieumiejętność aplikowania a nie fakt bycia skoczkiem
  • Odpowiedz
@sols: Albo to jest zarzutka, albo to te słynne asy z pokolenia Z, co niby się szanują i nie dają dymać januszowi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo jak interpretować tyle miejsc pracy w tak młodym wieku?
Pewnie się ogarną dopiero wtedy, gdy rodzicom oczy się zamkną i będzie trzeba samemu zarobić kasę na utrzymanie.
  • Odpowiedz
@sols: Nie no zgoda. Ale w tych czasach to niepojęte, że ktoś nie może znaleźć jakiejkolwiek pracy. Chyba że tak jak myślę mają takie wymagania, że nigdy jej nie znajdą. Przecież jak nie masz nie wiadomo jakiego fachu i kwalifikacji, to czasami trzeba się dostosować do rynku (obniżyć wymagania), bo inaczej nigdy nie znajdziesz pracy.
  • Odpowiedz
@sols: oni nie pojda do podludzkiej pracy fizycznej ale sa za slabi zeby zdobyc prace umyslowa ( nie maja przebicia ) rozwiazanie? Sluzby mundurowe dla faceta wojsko dla kobiety policja, ew kierowca C+E tam nie trzeba doswiadczenia a pracuja tam ludzie bez wyksztalcenia jak i z dobrym wyksztalceniem ze wzgledu na prace w samotnosci i ten i ten sie odnajdzie..
  • Odpowiedz
@sols znają angielski? Inne języki? Jak duże miasto? Gówno-prace na umowę zlecenie można spokojnie grupować. A te z początku kariery najlepiej w ogóle uciąć.
Nikogo (w poważnych rekrutacjach) nie obchodzi, że ktoś w 2015 pracował jako sprzedawca lodów.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@xentropia: angielski ich to raczej A2 ccałej trójki, powiem o tym żeby #!$%@? kilka prac bo nigdy nie dostaną jak nie pomoże to juz nie wiem
  • Odpowiedz
@sols no to masz wyjaśnienie dlaczego nie mogą znaleźć pracy. W każdej większej firmie (a w szczególności w korpo) na stanowiskach biurowych dobry angielski to warunek konieczny, nawet jeśli na co dzień nie będzie wykorzystywany.
Podciągnęłabym angielski w CV i cisnęła z przygotowaniem konkretnie pod rozmowę, może się uda.
Próbowali w urzędach/administracji publicznej? Tam angielski zazwyczaj nie jest wymogiem.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@xentropia: w naszym regionie na 1 miejsce w urzędzie jest 30 chętnych na konkursach, a miejsce dostaje zawsze ktos po rodzinie lub znajomościach, sam kilka lat temu próbowałem i wiem jak to wyglada
  • Odpowiedz
@xentropia: Przecież w korpo trzeba znać pakiet Office typu Word, Excel, PowerPoint, Outlook, Teams, itp. Nikt ich za sam angielski nie zatrudni, bo w od 15 lat znajomość angielskiego jest jak znajomość czytania i pisania. To nie jest atut, tojest wymóg.
  • Odpowiedz
@Gotter nie napisałam nigdzie, że ktoś ich zatrudni za sam angielski. Ale bez angielskiego nie mają szansy dostać się w korpo środowiska (właśnie niezależnie od jakichkolwiek innych atutów), jak sam zauważasz jest on jak umiejętność pisania i czytania. Pakiet office na poziomie typowych stanowisk jest do opanowania w parę godzin i w większości przypadków nie zostanie nawet sprawdzony w ramach rozmowy kwalifikacyjnej.
  • Odpowiedz