Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci mam ochotę się wysrać na tym tagu, może do kogoś coś dotrze:
1. Główną przyczyną wywindowanych cen nieruchomości jest sytuacja na naszej rodzimej giełdzie papierów wartościowych zwanej potocznie "bananówką", człowiek by nawet wolał zamiast bawić się w te wszystkie flipy i mieszkania inwestycyjne po prostu kupić kilka spółek dywidendowych i patrzyć jak rośnie, ale się #!$%@? nie da bo zaraz glapa czy inny sasin zorbi standup i 20 lat oszczędności leci na ryj i nie jest to wyłącznie domena pisu dawnej za po co chwila były wałki, nasłynniejszy chyba mostostal a w tym roku całkiem nie dawno kernel. Swoją drogą dywidenda też się w polszy średnio opłaca bo najpierw spółka płaci cit czy inne gówna żeby móc w ogóle wypłacić dywidendę a potem inwestor jeszcze płaci belkę od tych już raz opodatkowanych pieniędzy, dlatego mało spółek daje dywidendy i są one raczej niskie, ale nie o tym chciałem się wysrywać;
2. Wszystkie wasze pomysły, jakie by nie były mające z założenia #!$%@?ć flipperom tylko podniosą ceny mieszkań (inb4 bronienie flipperów). Jakby nie patrzeć samo istnienie flipperów obniża ceny nieruchomości - take stwierdzenie się na pewno wam aż w głowach nie mieści dlatego tłumacze dlaczego:
a) Każdy, nawet największy ciul mając dwa mieszkania w podobnej lokalizacji i cenie będzie wolał kupić nowe mieszkanie od dewelopera niż od flippera
b) Flipperzy sprzedają te swoje gównoflippy taniej niż deweloperzy bo gdyby tego nie robili #!$%@? by sprzedali, przez co deweloperzy muszą trzymać rękę na pulsie i nie odjechać za bardzo ze swoimi cenami żeby się opłacało zwykłemu zjadaczowi gówna chociaż rozważyć zakup mieszkania deweloperskiego
c) #!$%@? flipperom aż podniosą ceny to deweloperzy też podniosą i wszystkie mieszkania zdrożeją - tak działa wolny rynek
3. Swoją drogą dlaczego flipperzy w ogóle istnieją, dlaczego ludzie po prostu nie kupują tych mieszkać od siebie na wzajem po taniości? Bo nikt nie chce się #!$%@?ć z innymi ludźmi z januszami, karynami i innymi cwelami kto kiedykolwiek z ludźmi przebywał czy pracował to wie że najgorszy dramat to zadawać się z ludźmi - nic nie jest nigdy dobrze i na czas, zawsze coś jest #!$%@? lub #!$%@?, zawsze ktoś ma gdzieś z czymś problem lub coś mu się po prostu nie podoba i flipper bierze na siebie to całe #!$%@? tych wszystkich ludzi chcąc zamknąć jak najszybciej temat i zrobić kolejny flip. Jak chcesz kupić np mieszkanie od flippera to masz ustawioną konkretną godzinę u notariusza, umowe masz na mailu tydz wcześniej do przeczytania, wiesz ile wszystko będzie kosztować i jaka będzie procedura przekazania mieszkania, a jak kupujez od #!$%@? ludzi to nic #!$%@? nie wiesz, u notariusza okazuje się że babcia jeszcze się musi zastanowić czy na pewno sprzedaje, a i jeszcze wujek arek ma 3 komplet kluczy do mieszkania to kiedyś tam będzie i podrzuci.
Dobra kończę bo rzadkie poszło... ps. tak jestem pijany.
  • 11
  • Odpowiedz
@seba-gala
Punkt 2 gownoprawda.
W wawie pełno flipperów na nowych inwestycjach, wykończone najtańsza Ikea i wystawione +5-6k względem tego co kupili od deva.

Efekt? Wyższe ceny i brak mieszkań dla ludzi którzy chcieli kupić dla siebie.
  • Odpowiedz
@seba-gala
No i nikt tego nie kupi, tylko poczeka na nową inwestycję od deva za rok i sobie sam wykończy po swojemu
Poza tym im większa cena total, tym wyższy podatek, także odpowiednio więcej trzeba podnieść, co powoduje że ceny by były tak absurdalne, że te obecne ofertowe dla beki co ludzie wystawiają to jest nic
  • Odpowiedz
@seba-gala ja tam nie mam nic do flipperów starym szrotem do remontu. Niech zarobią jeśli przywracają mieszkanie do godnego poziomu. Jestem natomiast przeciwko flipach na powrotnym. Jaki on ma wkład w gospodarkę skoro nie kiwnie tam nawet palcem. Często nawet sprzedają sama cesję
  • Odpowiedz
  • 0
@maryjuszpitagoras: #!$%@? sytuacja, ale dlaczego tak się dzieje opisałem w pkt 1. podatki nie pomogą, a wręcz przeciwnie. Wiem że już istnieje podatek PCC 6% od 6tego i kolejnych zakupionych mieszkań w skali roku - jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi i uważam że można by raczej coś przy tym podatku pokombinować zamiast wprowadzać nowe.
  • Odpowiedz
@FLAC: czemu miałbym kupić WIG20 a nie np MWIG, który dał 52% za ostanie 5 lat albo SWIG ze zwrotem 104%. Gdybyś nie chciał być tendencyjny pokazał byś zresztą indeksy total return czyli z dywidendami. WIG20TR - 20%, MWIG40TR - 75%, SWIG80TR - 146%.
  • Odpowiedz
@Sabarolus: napisałem o najbardziej popularnym instrumencie o którym słyszał każdy janusz.

Jakbyś kupił nvidie na dźwigni to w rok byś mógł mieć kilka tysięcy procent zysku ale nie o to chodzi
  • Odpowiedz