Aktywne Wpisy
![Drevnykocur](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9c0bbd71a6b51a67d3c849ae9cffc13844fc70c78c590fbbcf2d7ba5c3a367ed,q60.jpg)
Drevnykocur +904
![GrammarNazi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/GrammarNazi_16VFks7af4,q60.jpg)
GrammarNazi +91
Mam żonę, syna, bardzo ich kocham. Mam też jakichś dwóch kumpli z którymi się spotykam raz na pół roku.
Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się.
A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje
Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się.
A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje
![GrammarNazi - Mam żonę, syna, bardzo ich kocham. Mam też jakichś dwóch kumpli z który...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/8de1b085edbe8f8b652f4f2cefaea5611fdf3e48d792c7aea8b3f9bc2a1d42b4,w150.png?author=GrammarNazi&auth=1c47433ee51135dace922b77e504e4cb)
źródło: temp_file2769005172674331860
Pobierz
A gdy odwiązywali Kimiego, zapytali ich jego kompani: «Czemu odwiązujecie tego pijaka?» Odpowiedzieli: «Kubica...eee...go potrzebuje». I przyprowadzili go do Roberta, a zarzuciwszy na niego swe kaski, wsadzili na niego Kubice. Gdy jechał, pozdrawiał ich renkom, a kierowcy słali swe kombinezony wyścigowe na drodze. Zbliżał się już do bramy toru, kiedy całe mnóstwo kibicow poczęło wielbić radośnie Orlen za wszystkie cuda, które widzieli. I wołali głośno:
«Błogosławiona Renka,
która przychodzi w imię Pańskie
Pokój w padoku
i chwała na trybunach VIP-ów»
Oto słowo Borze
Bobu niech bendom dzięki
#f1 #f1 #testamentpowrotu
źródło: temp_file5472374400210868820
PobierzTo powiedziawszy Robert doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi». Spoglądali powrutowcy jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. Jeden z kibiców Jego - ten, którego Robert miłował oparł się zaraz na świętej rence Jego i rzekł do Niego: «Panie, kto to jest?» Pan Kierowca odparł: «To ten, dla którego umaczam kawałek [chleba], i podam mu». Umoczywszy więc kawałek [chleba], wziął i