Wpis z mikrobloga

Kolejny „genialny” wydatek mojej mamy:
Nowiutkie opony na obydwa sezony mimo że robi ~7-8k km rocznie emeryckiej jazdy. Podczas dwóch sezonów.
Bo kupić używane za połowę ceny nie, choćby żabami z nieba leciało XD

Tak, wszystko fajnie - jak ktoś nie jest biedakiem.
A za tydzień będzie hurrr durrr nie mam kasy na nic chlip chlip.

PS: Chce ktoś kupić 185/55/15 z 2017 po przebiegu ~35k km? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oddam za stówę bo matka i tak wyrzuci XD Może do driftu się komuś przydadzą.

#motoryzacja #heheszki #gownowpis #budzetdomowy #samochody
  • 32
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: 8300km to średni przebieg roczny w Polsce.
Wcale nie robi jakoś malutko.
Nowe opony są lepsze bo teraz guma inna i szybko parcieje. zależy jeszcze jakie kupiła czy tanie czy drogie no i czy sezon czy wielosezon.
  • Odpowiedz
@r5678: Można kupić np. roczne które mają 5.5-6mm zamiast 7.5. Wtedy się akurat zużyją a guma nadal nowa. No i nie wydawać 2k tylko 700 zł.
Na obydwa sezony oczywiście x2 XD
Każdy normalny chyba tak robi przy takich przebiegach.
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: kupowanie używanych opon to jak kupowanie używanej innej gumy- do żucia albo prezerwatyw, bo nie wiesz jak kto korzystał.
Założyłbyś na bydlaka taki kapelusz, nawet po zapewnieniu, że "panie guma je guma, a tom wyparzyliśmy i wysterylizowaliśmy!"
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: Twoja mama bardzo dobrze zrobiła i naprawdę szkoda marnować klawiaturę aby to tłumaczyć,
jedyny argument jaki można użyć to taki, że jak ktoś jest biedakiem to może niech się nie porywa na jedne z najdroższych Bridge ale kupi coś ze średniej półki
przy czym te Bridge też warto, lepiej je kupić niż wyiebać kase na jakieś inne bzdury
  • Odpowiedz
Każdy normalny chyba tak robi przy takich przebiegach.


@MakaronowyStwor: przy takich przebiegach to każdy normalny kupi właśnie nówki dobrej klasy bo będzie na nich sobie jeździł wiele lat na zayebistych oponach,

kto jest bogolem to sprzeda te nowe po 1-2 latach bo wie, że co nowe to nowe i już taka 5,5-6 to nie to samo co 7,5
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny:

będzie na nich sobie jeździł wiele lat na zayebistych oponach

XD?
Każdy normalny kupi 1-1.5 roczne z bieżnikiem 5.5mm (zamiast 7.5mm) które równo zużyje, wywali i kupi kolejne ze świeższą gumą, a nie będzie jeździł „wiele lat”.

W ten sposób będzie miał zawsze świeższe opony przy okazji oszczędzając połowę.

taka 5,5-6 to nie to samo co 7,5

Tego nawet nie komentuje. Zwłaszcza na letnich.
Wiek opony >>>> bieżnik.
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: no naprawdę, normalnie to ludzie jadą do wulkanizatora (albo samo przez interent jak ogarniają) i kupują nowe opony, bez względu na to czy robią 5 czy 55 tys. km rocznie,

szczególnie już jakieś tam opony 15 cali,

czasami używki widzę, że ludzie kupują 19 czy 20 "na jedne sezon" bo wiedzą, że po tym sezonie zmienią na nowe to im szkoda wywalać 4k i kupują używki za 2k, nawet jak
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: ma sens to, co mówisz, ale osobiście wolałbym zejść z półką i kupić coś tańszego, ale dalej nowego. Używki to ryzyko. Ja sprzedawałem kiedyś Goodyear ultragrip 7. Miały jeszcze dużo mięsa, a zachowywały się jakbym ciagle jechał po sliskim. Ja się tym bałem jeździć, a ktoś to jeszcze odkupił, bo dobra jeszcze oponka.
  • Odpowiedz
@MakaronowyStwor: ale w oponach ta 1/3 od samej góry z nowości jest najlepsza i za to się najwięcej płaci właśnie :)
dlatego wiele osób zmienia opony gdy maja te 5,5 zamiast 7,5 bo już widzą różnicę, ze to nie to samo co było jak nowe,

no i przede wszystkim, opon się nie zużywa tylko się z nich korzysta, jak się jedzie to się już ma i korzysta z tego za co
  • Odpowiedz