Wpis z mikrobloga

Chodzi za mną #darksouls 1. Kiedyś już grałem, dawno temu i nic nie czytałem o tej grze wcześniej, więc nie spodziewałem się takiego soczystego liścia na papę. Później widziałem kilka gameplayow i tam później, później te lokacje są strasznie ujowe, tak w opór. Np. pamiętam lokacje z tymi kołami-szkieletami, ciemno tam i w ogóle do dupy. Albo ta miejscówka gdzie naparza cię kwas.

Czy jak się w to gra to nie przeszkadza to aż tak bardzo?

#gry
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@dracul W Bloodborne chyba nie było. Za to jedna lokacja była taka, że se wchodziłeś i dostawałeś bułe co sekunde i trzeba się było chować za skałami

E: Aaa, jednak była lokacja full of toxic, teraz sobie przypomniałem xd Ale w sumie nie była aż taka ciężka
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: niektore lokacje #!$%@? ale ja przy drugim podejsciu juz sie lepiej bawilem nie patrzac na lokacje. JEdynie te szkileity kola i te #!$%@? grobowce mnie wkurialy bo tam faktycznie bez itema na swiatlo nie idzie niz zobaczyc.
Podziemia i Blitghtown tez moga wkuriac ale jak juz sie znajdzie ostatnie ogniska przed bossami to juz ez.
  • Odpowiedz
kołami-szkieletami


@Mega_Smieszek: najgorszy przeciwnik we wszystkich grach From Software (z takich podstawowych mobów). Nie jestem w stanie opisać jak ich nienawidzę. Żadne psy, szczury czy łucznicy z Anor Londo nie są w stanie się z nimi równać. Na szczęście w jedynce są tylko w dwóch lokacjach. Sama gierka 10/10.
  • Odpowiedz
najgorszy przeciwnik we wszystkich grach From Software (z takich podstawowych mobów). Nie jestem w stanie opisać jak ich nienawidzę.


@jandiabeldrugi: ten design to jest idealne świadectwo, że trudna i frustrująca gra to nie to samo i można zrobić grę, która jest trudna ale nie frustrująca. Wystarczy nie być Miyazakim ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
więc klasycznie: git gud ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jandiabeldrugi: i to właśnie sprawia, że soulslajki mają najgorsze community w historii gier. Jak krytykujesz grę za coś, to znaczy, że #!$%@? jesteś nie skoczek. To tak jakby starych Stalkerów nie można było krytykować, mimo że jedyne co w tych grach jest dobrego to klimat i na tym koniec. Jak nie radzisz sobie z bandytami to nie dlatego,
  • Odpowiedz
@Pandillero: dwa słowa i już się chłop zesrał XD Krytykuj sobie ile chcesz. Czy jesteś dla mnie "#!$%@? a nie skoczek"? Typie, mnie w ogóle nie obchodzi twój fakt istnienia. Po prostu stwierdzam mając nabite jakieś 200 godzin w jedynce DS, że dalej mnie te szkielety irytują i dalej potrafią niemile zaskoczyć pomimo znajomości gry. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie przechodzą całość na hitlessie, więc problem jest
  • Odpowiedz