@Clint_Farloon: te targi to największa zabawa dla samych wystawiających (ludzi z salonów i ze sklepów motocyklowych). Chcesz odpowiednik targów za darmo? Pojedź do salonu danej marki.
Byłem, zwiedzania na 2h. Ale jak masz jakieś konkretne sprzęty do obejrzenia to wtedy warto. Tak, żeby połazic i zobaczyć co nowego to słabo. Sporo Chińczyków z dość ciekawa oferta. Triumph pokazuje dużo modeli, inni dość ograniczony asortyment.
@Clint_Farloon: nie polecam, wystawiają się jakieś typy w stylu Robert Ozon, do którego nawet kiedyś pisałem ile będzie kosztowało załatanie dziury w spodniach motocyklowych offroadowych to mi rzucili jakąś cenę z kosmosu chyba 250 zł plus koszty wysyłki, a same spodnie nowe warte około 700-800 zł w zależności od promocji
@Clint_Farloon: zależy. Ja się kopsnąłem rok temu z dosyć daleka. Zapłaciłem chyba połowę tej ceny za bilet i w sumie spoko wycieczka żeby sobie pooglądać nowości. Okazja do przymierzenia się do niektórych maszyn bez jeżdżenia po salonach. Drugi raz nie widzę sensu jechać.
Jak mieszkasz blisko, 70 zł to wydajesz w pubie w weekend i masz wolny dzień to spoko, 2h pochodzisz, popatrzysz na ciekawe wynalazki i też więcej nie wrócisz
Warto wydać te 70zl na targi Warsaw motorcycle show? Jest coś ciekawego?
Sporo Chińczyków z dość ciekawa oferta.
Triumph pokazuje dużo modeli, inni dość ograniczony asortyment.
Jak mieszkasz blisko, 70 zł to wydajesz w pubie w weekend i masz wolny dzień to spoko, 2h pochodzisz, popatrzysz na ciekawe wynalazki i też więcej nie wrócisz