Aktywne Wpisy
restofme +193
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Aktualnie śmigam #motocykle125 w postaci skuterka i tutaj w sumie leje paliwo, na wiosne wymiana oleju i tyle. Nic sie nie dzieje pomimo parkowania pod chmurką. Do miasta idealna opcja, jednak ostatnio zaczalem sie zastanawiac czy by nie zrobić A i przerzucić się na coś mocniejszego, bo w sumie raz na jakis czas by sie śmignęło Ską.
I tak czytam, że w motorze to co chwilę a to łańcuch do smarowania a to inne rzeczy do przejrzenia, wymiana napędu to w sumie koszt remontu silnika w skuterze :D Jak to wygląda w praktyce?
Wydaje mi się, że traktując sprzęt w głównej mierze jako dupowóz w koło komina to taka 125 w kiblu bije większych braci na głowę. Pali symboliczne ilości paliwa, praktycznie bezobsługowe, zapewnia lepszą osłonę od wiatru i nie trzeba się przebierać jadąc po bułki do sklepu.
Tyle że jest zakryty więc się tak nie syfi
Może trafiam na nadgorliwców, ale na forach znajduje informacje, żeby czyścić i smarować łańcuch co 500 km. Przeciez to jest chwila moment. Można w jeden weekend przekroczyć.
Dlatego sie pytam jak to wyglada w praktyce, bo nie mialem do czynienia z motocyklami.
@KrolJulian: Jak dbasz, tak masz. Nie panikujmy z tymi remontami i wymianami. Łańcuch nasmarować raz na 300-500km to też żadna filozofia.
@KrolJulian: Do miasta tak. Skuter to złoto na miasto. Jeśli Ci się dobrze na skuterze jeździ, to zrób A i
I to jest cenna informacja. Nie mialem do czynienia, nie wiem jak to wyglada. Jak to jest faktycznie popsikanie z puszki to to jest pomijalny problem. Problem jest z poradnikami, gdzie przedstawione to jest tak jakby to pół dnia zajmowało.
A rzadziej płyn hamulcowy, a jeszcze rzadziej płyn chłodniczy.
Raz na ileś lat opony, napęd i klocki hamulcowe.
A smarowanie łańcucha to co np. 400 km, jedni przed smarowaniem czyszczą inni nigdy nie czyszczą. Nawet jeśli nigdy nie