Wpis z mikrobloga

Ktoś mnie poprosił o opisanie wyjazdu na Sycylie krok po kroku, wrzuce, może komuś się przyda lub zainspiruje.

Dlaczego jechać właśnie na Sycylie?
- bo jest ciepło i słonecznie, w ciągu 3 dni złapałem więcej witaminy D niż przez ostatnie 3 miesiące w Polsce
- bo jest pyszne jedzenie
- bo nawet osoba z angielskim na poziomie A2 sobie poradzi
- bo owoce i warzywa smakują tam inaczej, proponuje kupić sobie zwykłego pomidora i zjeść go jak jabłko, wrażenia smakowe są kosmiczne
- bo można pozwiedzać ciekawe miejsca
- można po prostu poleżeć na plaży i poczytać książkę
- można wejść na wulkan. Czynny, parujący z kraterów ;)
- bo czerwone sycylijskie wino jest dobre i tanie. Bardzo dobre i bardzo tanie

Ile to kosztuje?
- przelot wizzairem z Warszawy do Katanii kosztował mnie 220zł za osobę w jedną stronę, z tym że nie szukałem najtańszych lotów ani promocji, po prostu wybrałem pasujący termin. Bilety na marzec kupowałem w styczniu
- wynajęcie auta na lotnisku w Katanii na 3 dni to 326zł, firma Avis/Budget
- tankowanie auta przed zwrotem około 250zł
- nocleg w prywatnym apartamencie z kuchnią, sypialnią i wszystkimi wodotryskami 65 euro za dobę
- wyprawa na Etne z przewodnikiem 60+50 euro za osobe
- pamiątki, kawa na mieście, żarcie, parkingi około 120 euro

Wypożyczenie samochodu i jazda po Sycylii
- wypożyczenie auta jest bezproblemowe, choć oczywiście lepiej to zrobić w internecie przed wylotem i opłacić z góry, bo inaczej spędzicie w biurze wynajmu troche czasu
- wbrew obiegowej opinii nie potrzeba do tego karty kredytowej, zwykła debetowa visa czy master wystarczą w zupełności
- koszt auta na sycylii to około 100zł za dobę, im dłuższy czas najmu tym taniej za dzień wychodzi
- jeśli wykupisz dodatkowe pełne ubezpieczenie to nie musisz zostawiać kaucji, w przeciwnym razie blokują na karcie około 200euro które jest w całości zwracane jeśli oddasz nieuszkodzone auto
- jazda samochodem po Sycylii nie jest trudna choć trzeba się do niej przyzwyczaić. Włosi jeżdżą dość chaotycznie, czasem wymuszają pierwszeństwo, nie używają kierunkowskazów i dużo trąbią ale bez agresji. Może to dziwnie zabrzmi ale przy całym tym chaosie są dość uważni, więc nawet jak popełnisz jakiś błąd i zajedziesz komuś drogę to raczej nic złego się nie stanie. Uliczki szczególnie w małych miasteczkach są ciasne, piesi łażą gdzie chcą ale natężenie ruchu poza największymi miastami nie jest duże więc da się przeżyć
- autostrady są tanie, za przejazd z Katanii do Taorminy zapłaciłem 2 euro więc moim zdaniem nie ma co cebulić i tłuc się darmowymi, tym bardziej że ich stan nawierchni jest taki sobie
- za autostrade ZAWSZE płacisz na końcu, na bramkach wyjazdowych. Na bramkach wjazdowych pobierasz tylko bilet z automatu. Nie zawsze działają szlabany więc możliwe jest wjechanie bez pobrania biletu tylko wtedy na wyjeździe płacisz maksymalną stawkę
- na bramkach wjazdowych w Katanii spotkałem oszustów a dokładniej oszustki; młode ładne dziewoje wciskające wjazdowe bileciki za pięć euro. Tak, te same bileciki które dostajesz za darmo po naciśnięciu guzika. Pokazanie telefonu i magiczne hasło "carabinieri" sprawia że rozpływają się w powietrzu jak poranna mgła

Nocleg
- nocowałem tym razem w obiekcie zwanym La finestra sull'etna
https://maps.app.goo.gl/mqzMkNEWPmYDAoiN9
- założenie było takie żeby nie nocować w Katanii bo tam głośno, drogo i śmierdzi tylko skorzystać z zalet posiadania samochodu i wynająć coś ładnego za miastem
- apartament z w pełni wyposażoną kuchnią, codziennie uzupełnianą lodówką o pieczywo, wędliny, sery i owoce oraz dwoma balkonami, z czego jednym wychodzącym na Etne kosztuje 65 euro za dobe
- miejsce parkingowe w cenie
- niedaleko wygodny wjazd na droge szybkiego ruchu
- apartament dobry nawet dla autystyków i piwniczaków bo kontakt z właścicielem zerowy; wysłał mi kod do bramy na whatsappie, w skrzyneczce czekały klucze i tyle. Nie widziałem człowieka na oczy
- ogólnie w okolicy jest troche agroturystyk, winnic, gajów oliwkowych gdzie za bardzo rozsądne pieniądze można przenocować; pchanie się do miasta mając samochód uważam za pozbawione sensu

Etna
- bazy wypadowe na Etne są dwie; Rifugio Sapienza na południowym stoku oraz Piano Provenzana na północnym. Oba miejsca to parkingi z gastronomią, sklepikami z pamiątkami, wypożyczalniami sprzętu i biurami turystycznymi
- z południowej bazy odchodzi kolejka linowa na wysokość 2500m. Drogo (50 eurasów za osobe) ale jak ktoś nie ma całego dnia albo ma kondycje covidową to chyba jedyny sposób żeby dotrzeć do wyższych kraterów
- dodatkowo dla zupełnych miękiszonów na górnej stacji kolejki są jeepy/autobusy 4x4, za 78 euro (kolejka plus 4x4) zawiozą cie pod krater barbagallo, bardzo duży i malowniczy, można też stamtąd atakować szczyt, o ile pogoda pozwala
- teoretycznie na Etne trzeba wchodzić z przewodnikiem ale widziałem sporo turystów idących samopas. To są Włochy, nie Niemcy, tu nikt się śmiertelnie przepisami nie przejmuje ;)
- w obu bazach wypadowych można za kilka eurasów wypożyczyć buty, kijki, sztormiaki i kaski na głowe
- bardzo przydają się stuptuty, nie do ochrony przed śniegiem tylko drobnym żużlem który dostaje się do butów, nie da się stuptutów wypożyczyć ani kupić dlatego warto je zabrać z Polski
- poziom trudności wspinaczki jest średnio-łatwy, trzeba tylko uważać żeby w czasie schodzenia nie "popłynąć" po miękkim żużlu. Stoki są dość łagodne, dużych ekspozycji nie widziałem

Co zwiedzac w kilka dni oprócz Etny
- Taormina; urocze miasto na zboczu malowniczych wzgórz, godzine drogi na północ od Katanii. Przypomina mi trochę Eze z lazurowego wybrzeża
- Katania niekoniecznie; miasto mnie niczym nie uwiodło, zabytki w remoncie, poza deptakiem wszędzie leżą śmieci, brudno, zaczepiają uliczni sprzedawcy, wieczorem śmierdzi moczem, rybami i dymem tytoniowym. Ponoć da się w niej zakochać ale to musi być bardzo trudna miłość
- Syrakuzy; dawna grecka kolonia, miasto Archimedesa, dużo wspaniałych zabytków, uroczych wąskich uliczek i świetnego jedzenia
- Noto; prześliczne małe miasteczko w całości wpisane na liste dziedzictwa UNESCO
- kanion Gole Alcantara, niezwykły rezerwat utworzony przez strumień który przez tysiące lat wyrzeźbił głęboki wąwóz. Można pospacerować przez ogród botaniczny, podziwiać bazaltowe skały, można też się wykąpać jeśli pogoda dopisuje

#podroze #podrozujzwykopem #wlochy #sycylia
thorgoth - Ktoś mnie poprosił o opisanie wyjazdu na Sycylie krok po kroku, wrzuce, mo...

źródło: 024x683

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@thorgoth: Pisałem o tym w tym wpisie https://wykop.pl/wpis/75107415/sycylia-catania-podrozujzwykopem-czy-to-normalne-z.
Kilka firm miało takie ceny, a ja wziąłem z najmniejsza kaucja(w moim przypadku Record go) (nie brałem ubezpieczenia bo mam własne, a z pełnym ubezpieczeniem już by cebuli nie było xD). np jeepy były po 70zl za cały wyjazd. Żałuje ze nie dopłacaliśmy do tych sportowych tipo (myślałem ze to standardowe) bo były wtedy jakoś za 120zl

Co do pandy to w sumie
  • Odpowiedz