Aktywne Wpisy
Kopyto96 +258
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +66
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Uroiłem sobie, że zawiodłem nie tylko siebie, ale też pana Sznuka ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szkoda mi tym bardziej, że być może miałem okazję go zobaczyć ostatni raz, bo kto wie jaki los czeka #1z10 za te 3-4 lata, gdy minie mi kolejny okres karencji.
#zalesie #przemyslenia
@John_Edgar_Hoover: zawsze tak jest... jak kolejka leciała, to po kolei w głowie wyskakiwały mi odpowiedzi na pytania konkurentów. Jak przyszło do mnie - to pustka. Nie powiem, fajna przygoda, ale kolejny raz już pchać się tam nie będę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Precypitat zgadza się, fajna przygoda i jeśli się uda to wystartuję po raz trzeci. Moim błędem było, że yeraz podszedłem do tego może zbyt ambicjonalnie, a przecież nie zawsze ci najlepsi wygrywają lub nawet dostają się do finału.
Pamietam jak za pierwszym razem jarałem się spotkaniem pana Sznuka,
Dla mnie największa wartością 1 z 10 jest to, że program pozwala rzeczywiście poszerzyć horyzonty. Uczyłem się głównie oglądając odcinki, a potem kategoryzowalem sobie odpowiedzi (np geografia, literatura, chemia). I co się okazało, wiele z tych rzeczy autentycznie mnie zaciekawiło. Już sobie spisałem ileś książek, które chciałbym przeczytać, a o które pytano w 1 z 10. Ostatnio nawet pomyślałem by pójść do opery na jakąś Aidę czy inna
Bo Pan Sznuk to jest gość, on naprawdę ma satysfakcję jak ktoś w ostatniej chwili wyciągnie odpowiedź :D