Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu.
Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka,
zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą
nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez
środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie
gonią intruzów i spuszczają wszystkim #!$%@?. Już trochę uspokojeni
wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze nawet nieźle się #!$%@?ł…
Wraca do domu mężczyzna i woła teściową:
- Nalej mi, mamuśka, 50 gram wódki...
- Ty co, całkiem żeś zdurniał?
- ... a dam ci za to 500 złotych.
Teściowa pomyślała chwilkę, zgodziła się i nalała wódki.
- A nalej mi, mamuśka, jeszcze 50 gram...
- Przekraczasz wszystkie granice!
- ... a dam ci 1000 złotych.
Teściowa wzięła pieniądze i nalała wódki.
- A choć no tu babo, dam ci w mordę...
- Albo ci całkiem odbiło, albo zwariowałeś!
- ... a dam ci za to 2000.
Teściowa się zgodziła i mężczyzna przywalił jej z całej siły, aż się kobieta nakryła kopytami. W tym momencie zadzwonił telefon. Mężczyzna podnosi słuchawkę, a tam żona:
- Cześć kochanie! Oddałeś mamie wypłatę?
- Jestem w trakcie, najdroższa... W trakcie...
List do NFZ:
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie.
Przyjechał zalany w trupa lekarz.
Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy
Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka,
zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą
nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez
środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie
gonią intruzów i spuszczają wszystkim #!$%@?. Już trochę uspokojeni
wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze nawet nieźle się #!$%@?ł…
Wraca do domu mężczyzna i woła teściową:
- Nalej mi, mamuśka, 50 gram wódki...
- Ty co, całkiem żeś zdurniał?
- ... a dam ci za to 500 złotych.
Teściowa pomyślała chwilkę, zgodziła się i nalała wódki.
- A nalej mi, mamuśka, jeszcze 50 gram...
- Przekraczasz wszystkie granice!
- ... a dam ci 1000 złotych.
Teściowa wzięła pieniądze i nalała wódki.
- A choć no tu babo, dam ci w mordę...
- Albo ci całkiem odbiło, albo zwariowałeś!
- ... a dam ci za to 2000.
Teściowa się zgodziła i mężczyzna przywalił jej z całej siły, aż się kobieta nakryła kopytami. W tym momencie zadzwonił telefon. Mężczyzna podnosi słuchawkę, a tam żona:
- Cześć kochanie! Oddałeś mamie wypłatę?
- Jestem w trakcie, najdroższa... W trakcie...
List do NFZ:
Nasz dziadek miał ostry atak kolki nerkowej, więc wezwaliśmy pogotowie.
Przyjechał zalany w trupa lekarz.
Nasikał do szafy, zrobił zastrzyk w wersalkę, posłał wszystkich w trzy
diabły i pojechał.
A dziadek tak się śmiał, że kolka mu przeszła.
Dziękujemy!
#suchary #pewniebylo
źródło: comment_6cZIwGVWwsEAde6zTEUxS6eL9BNjG963.jpg
Pobierz