Wpis z mikrobloga

@panDario: jak od kilku lat uważałem, że Bartosiak gadał wyuczone na pamięć dyrdymały rzucając przy tym swoimi hasełkami, które tylko on rozumie... tak tutaj w tej dyskusji akurat znacznie bardziej sensowniej i bardziej realistycznie argumentował przeciw tezom rzucanych przez pozostałych.
@digger3: Rozwijać własne zdolności ofensywne, których nikt nie może zablokować (case obecnie kupowanego sprzętu - niektóre z tych systemów wymagają każdorazowej zgody amerykanów i to oni kontrolują ich użycie). Potem grozić eskalacją gdy pojawia się niebezpieczeństwo, tak by Amerykanie bali się uwikłania (tak jak robią to Izrael, ale też Korea Południowa i Japonia). Dzięki temu możesz wynegocjować na silniejszym sojuszniku większe zaangażowanie, tak aby mógł ustabilizować sytuację.

Oczywiście jest na to