Aktywne Wpisy
Sylvio19 +86
Nigdy nie zapomne jak wszedłem do pokoju mojej siostry na jej osiemnastce i zobaczyłem ją na kolanach robiącą gałe najlepszemu kumplowi swojego chłopaka. Powiedziałem tylko: sorry i się wycofałem. Schodząc ze schodów widziałem jak Bartek (jej chłopak) je krokieta z barszczem i sie uśmiecha bo już miał ostrą faze. Nigdy mu o tym nie powiedziałem. W zeszłym roku wzięli ślub. #zwiazki #seks #rozowepaski #logikarozowychpaskow
iErdo +243
No więc skiepściłem xD Czemu? Bo jestem głupi. Generalnie ładnie to sobie wymyśliłem, ale nie wziąłem pod uwagę wody za Zimorodkiem, i to co w wizjerze wyglądało fajnie, na kompie wyglądało okropnie, odbicia wody wzmacniają efekt aberracji chromatycznej i dziwnego rozszczepiania światła, więc Zimorodek był w złym stanie. ALE żeby dowieźć, to postarałem się coś z niego wykrzesać, musiałem zasymulować inne tło. Ogólnie normalnie bym nie edytował tego zdjęcia i je wyrzucił.
W Technikum miałem kolegę, który jak chodził na długie wycieczki rowerowe >100km to brał butelkę coca coli, jakieś kanapki i jeździł tak od rana do wieczora, dobre rozwiązanie?
Dodam że napoju gazowanego zdarza mi się może dwa razy w roku napić.
#rower
I to w sumie na serio, bo cola z cukrem dość dobrze nawadnia i węgle zapewniają energię, ale oprócz tego to sporo kalorii i różnych dodatków do żywności, które niespecjalnie sprzyjają zdrowiu.
Jak nie masz celu schudnąć to możesz sobie brać. Tylko pamiętaj, ze 20km spaceru to nie jest 100km rowerem. I czy gazowane Ci podejdzie przy aktywności fizycznej to też osobista preferencja, nie każdy lubi, niektórzy mają wzdęcia, itp.
Zastanawiam się tylko o innych negatywnych skutkach: Gorszy sen, spadki energii, gorsze samopoczucie, albo cukrzyca.
Ludzie całe wózki w sklepach mają coli i jakoś żyją. Grunt to zachować rozsądek.
A kiedyś biegałem 500 km miesięcznie. W każdy weekend 40+30 z rana a w tygodniu reszta. I głowa pamięta jak to było zajebiście tak się czuć a stare ciało nie daje rady.
Jak wrócę do
@wielkifanrapu: cukrzycę masz jak twój organizm nie ogarnia regulacji ilości cukru w dół. Można pomóc temu procesowi na kilka sposobów:
* po prostu mniej jeść
* nie jeść cukrów
* jeść cukry, które wolniej się trawią np. skrobia, inne składniki takie jak błonnik/białko/tłuszcze utrudniają wchłanianie glukozy więc to też pomaga
* wysiłek fizyczny. Jak masz zwiększone zapotrzebowanie to problem rozwiązuje się sam, bo organizm nie potrzebuje insuliny ani wrażliwości