chodzi pewnie o bezrobotnych, od kovida niektorzy na long term sick, inni opiekuja sie dziecmi i poszli na wczesniejsza emeryture, inni pewnie zyja z wynajmu, tylko zarejestrowani w job cemtre zeby swiadczenia jak lekarz itp za darmo miec
@gonzo91 Tylko że tu wliczają się też studenci, ludzie na wcześniejszej prywatnej emeryturze, niepełnosprawni niezdolni do pracy czy ludzie którzy są de facto opiekunami na pełen etat. Jako bezrobotny w wieku produkcyjnym jest liczony co dwudziesty piąty.
@gonzo91: a po co ma szukac? Mieszkam w UK od 16 lat. Pracuje od 16 lat. Obok mnie mieszka anglik, dom identyczny bo cala ulica to identyczne szeregowki. Roznica jest jedna, ja place za swoj, jego dom jest utrzymywany z podatkow bo to counsil. Ja wstaje o 6am, wracam o 17, on wstaje o 9-10. Czasami pracuje, czasami nie. Mnie kiedys stac bylo na wakacje co roku lub 2-3 razy w
@shaki24: powtarzasz neo liberalne głupoty o wspaniałych benefitach w UK. Jak jest tak super to zrób tam samo jak Twój sąsiad, życie na benefitach w UK to biedowanie! Sa ludzie którzy obniżyli swoje standardy tak nisko że im to nie przeszkadza ale w większości ludzie mają większe ambicje.
BTW jak mieszkasz w UK od 16 lat i Twój poziom życia jest jak sąsiada na benefitach, i nie stać Cię na wakacje
Mnie kiedys stac bylo na wakacje co roku lub 2-3 razy w roku liczac wypady do PL jego owszem no nie, ale po covidzie sie juz wyrownalo bo mnie tez juz nie stac. Ostatnie prawdziwe wakacje mialem w 2019, potem koszta zycia wywalily w kosmos, a place niestety nie.
UK to galopujacy socjalizm gdzie nawet nasi rodzice pamietajacy lata 70-te otwieraliby oczy ze zdziwienia. Tu spotkalem ludzi co odmawiaja przyjecia podwyzki bo
@DrGreen_2: opisuję jak jest w rzeczywistości. Nie opłaca się zarabiać słabo czy nawet średnio w londynie i tyle.
Jeżeli uważasz, że sytuacja ekonomiczna w UK jest super i każdego wciąż stać na zwiedzanie świata przez pół roku po pół roku pracy to niestety nie. To już przeszłość.
Pominąłeś clue przekazu. Bo tu nie chodziło by się ponapinać kto ile zarabia. Bogaty socjal w UK to nie tylko kilkaset funtów miesięcznie, ale też np. socjalna chata. A wynajem domu w mojej okolicy w Londynie to aktaulnie 2500 - 3000 GBP + opłaty (kolejne 500GBP) więc sobie przelicz czy
@shaki24: ale ja się nie napinam, w pompie mam kto ile zarabia, pracującym życzę żeby godnie zarabiali,ale dla mnie kasa nie jest sekretem,
no to jak zarabiasz ponad 3.5k £ czyli załóżmy 4k£ miesięcznie na rękę no to masz około 50k£ na rękę rocznie, Dla Londynu to jest bardzo niska kasa, Ale nikt nie każe tam mieszkać.
A w centralnej Anglii 50k to jest świetna kasa i nie rozumiem jak to
@adamsowaanon: nie o to chodzi. Chodzi o rozbuchany socjal i pomoc społeczną która w UK jest gigantyczna. Tu ludzie otrzymują domy warte na wolnym rynku kilkaset tys. GBP i w nich mieszkają przez dekady, podczas gdy ci którzy podejmą pracę albo wpieprzają się mortgage i stały koszt 2-3 albo już nawet 4k GBP miesięcznie, albo w wynajem i podobne kwoty schodzą im co miesiąc z konta. Dlatego mnie absolutnie nie dziwi,
@shaki24: no to jest racja, z tymi domami które muszą być przydzielone councilowi i oddane ubogim Też mnie to wkurzało. Ale były już projekty kiedyś że ładowali całą patole w jedno miejsce councilowskie w okolicy lub bloki i nie kończyło się to dobrze dla nikogo. Tak ten świat już wygląda,co można z tym zrobić? Takie mają przepisy.
Ale ja mam inne nastawienie. Ja jestem wdzięczny UK za to że mogę jako
Nie opłaca się zarabiać słabo czy nawet średnio w londynie i tyle.
@shaki24: to sie wyprowadz z Londynu, aby tam mozna bylo normlanie zyc to musisz zarabic z 80k.
w prowonaniu do i9nnych krajow w Europie jak Francja czy Niemcy to socjal w UK jest bardzo niski i biedny, poza tym co Cie obchodzi socjal jak sam go nie potrzebujesz. Tak poziom zycia spadl to zasluga neo liberalow pod postacia Torysow,
@DrGreen_2: dodatkowo mnóstwo Anglików nie wie co to remortgage xdd, zmiana ubezpieczalni samochodu co rok, zmiana ubezpieczenia domu itd, Więc się nie dziwię że im komfort spadł jak korporacje i banki ru**ją ich aż miło
@adamsowaanon: wiedza finansowa jest tak samo niska w każdym kraju, ludzie nie potrafią. Zrobić własnego budżetu domowego, nie rozumieją jak można w łatwy sposób oszczędzić, jak zarobić, gdzie zainwestować itd. Z tego rodzi się frustracja jak u OPa.
A o tym jak UK i poziom życia spadły przez ostatnie 1.5 dekady mógłbym napisać książkę. Drugą o tym jak się anglikom żylo 20 czy 30 lat temu z opowieści kolegów z pracy. A trzecią o tym, że przeciętny anglik potrzebuje mieć minimym 2x tyle co polak, bo jest zwyczajnie finansowo niezaradny i nie umie liczyć. Bo nigdy nie musiał być finansowo zaradny i liczyć wydatków.
DRAMAT.
https://www.bbc.co.uk/news/business-68534537
#ekonomia #gospodarka #gielda
Roznica jest jedna, ja place za swoj, jego dom jest utrzymywany z podatkow bo to counsil.
Ja wstaje o 6am, wracam o 17, on wstaje o 9-10. Czasami pracuje, czasami nie.
Mnie kiedys stac bylo na wakacje co roku lub 2-3 razy w
BTW jak mieszkasz w UK od 16 lat i Twój poziom życia jest jak sąsiada na benefitach, i nie stać Cię na wakacje
Jeżeli uważasz, że sytuacja ekonomiczna w UK jest super i każdego wciąż stać na zwiedzanie świata przez pół roku po pół roku pracy to niestety nie. To już przeszłość.
@adamsowaanon: dorobiłem. Zarabiam więcej.
Pominąłeś clue przekazu. Bo tu nie chodziło by się ponapinać kto ile zarabia. Bogaty socjal w UK to nie tylko kilkaset funtów miesięcznie, ale też np. socjalna chata. A wynajem domu w mojej okolicy w Londynie to aktaulnie 2500 - 3000 GBP + opłaty (kolejne 500GBP) więc sobie przelicz czy
no to jak zarabiasz ponad 3.5k £ czyli załóżmy 4k£ miesięcznie na rękę no to masz około 50k£ na rękę rocznie,
Dla Londynu to jest bardzo niska kasa,
Ale nikt nie każe tam mieszkać.
A w centralnej Anglii 50k to jest świetna kasa i nie rozumiem jak to
Chodzi o rozbuchany socjal i pomoc społeczną która w UK jest gigantyczna. Tu ludzie otrzymują domy warte na wolnym rynku kilkaset tys. GBP i w nich mieszkają przez dekady, podczas gdy ci którzy podejmą pracę albo wpieprzają się mortgage i stały koszt 2-3 albo już nawet 4k GBP miesięcznie, albo w wynajem i podobne kwoty schodzą im co miesiąc z konta.
Dlatego mnie absolutnie nie dziwi,
Też mnie to wkurzało.
Ale były już projekty kiedyś że ładowali całą patole w jedno miejsce councilowskie w okolicy lub bloki i nie kończyło się to dobrze dla nikogo.
Tak ten świat już wygląda,co można z tym zrobić?
Takie mają przepisy.
Ale ja mam inne nastawienie.
Ja jestem wdzięczny UK za to że mogę jako
@shaki24: to sie wyprowadz z Londynu, aby tam mozna bylo normlanie zyc to musisz zarabic z 80k.
w prowonaniu do i9nnych krajow w Europie jak Francja czy Niemcy to socjal w UK jest bardzo niski i biedny, poza tym co Cie obchodzi socjal jak sam go nie potrzebujesz. Tak poziom zycia spadl to zasluga neo liberalow pod postacia Torysow,
Więc się nie dziwię że im komfort spadł jak korporacje i banki ru**ją ich aż miło
na covid wywalono podobno 400 miliardow funtow, ktos to musi splacic
napisz, chocby tylko dla siebie,