Wpis z mikrobloga

Można spokojnie iść obejrzeć mecz czy jest ryzyko jakichś nieprzyjemności?


@Terry_: Jak Ci nie przeszkadzają śmierdzące kwitem wujaszki z czerwonymi kinolami i wyklęte seby z FAS to idź na którąś z "rodzinnych trybun" gospodarzy. Przyjemność ogólnie średnia - głównie słuchanie niewyszukanych obelg w stronę sędziego i rywala śpiewanych przez pijany tłum. Młyn jest za bramką na trybunie gospodarzy i u gości. Jak się trzymać z daleka to jest jako tako.