[mmmod]

Jestem #!$%@?ście wkuriowny na polską służbę zdrowia, od jakiś 5 lat zmagam sie z ciągłym zmęczeniem przez co ciezko mi cokolwiek zrobić i przez co wiele raazy zastanawiałem się nad samobójstwem, ostatnio byłem na badaniach krwi i od tego chyba roku zaczęli (przynajmniej u mnie) dołączać do morfologii badanie poziomu ferrytyny, wyszło że mam 19 xd Czyli utajony niedobór żelaza (hemoglobina etc w normie) który MOŻE BYĆ przyczyną tego mojego zmęczenia. Przepisano mi jakiś lek na to no i biore, nadal nie wiem czemu mam taką ferrytyne (odżywiam się zdrowo i nie jestem wege) ale jesli tabletki nie pomogą to może łaskawie się dowiem eeehhh #!$%@?ć to wszystko
#polskasluzbazdrowia
#nfz
#morfologia
no i ja nie wiedziałem nawet co to ta ferrytyna więc nie małem sposobności by poprosić w ogóle o jej zbadanie przez te lata

[GeDox]

@mmmod: może zespół chronicznego zmęczenia? Czy coś takiego.

[mmmod]

zespół chronicznego zmęczenia

@GeDox:nie wiem czy jestem aż tak zmęczony, no ale jesli poprawa wyników morfologii nc nie da to rozważe pójscie z tym do lekarza

[senq87]

@mmmod: wiesz, ja za dzieciaka (lata 90) zmagałem się z bólem brzucha. Napady miałem co jakiś czas, bardzo męczące. Wielokrotnie byłem u lekarza, żadnych badań oczywiście nie zlecono bo po co. Lekarz tylko stwierdzał, że to przez "nerwy". Jak dorosłem to poszedłem do lekarza w innej miejscowości. Jedno badanie i wyniki. Wrzody żołądka. Miesiąc brania tabletek i po bólu. #!$%@? miałem ochotę go uściskać. A kretynów z naszej miejscowości za jaja