Wpis z mikrobloga

@FacetTwojejMamy: Z tego co czytam, to trochę dziwne odczucia są. Generalnie jakby je porówna do ogrzewania się przy ognisku. Jak włazisz pod kołdrę, to w twarz Ci ciepło, a pod kołdrą zimno. Także nie wiem, czy jestem w stanie to udźwignąć i zaczynam rozglądać się teraz nad grzejnikami akumulacyjnymi
@kuroszczur: mam takie ogrzewanie w pracy. Jest beznadziejne. W głowę gorąco, a w nogi zimno. Jak Twoja kobieta jest ciepłolubna i mocno podkręci te grzejniki, to będzie Cię boleć głowa (uczucie gorąca "w środku" głowy). Do tego dochodzą uderzenia zmian temperatury, bo jak tylko wyjdziesz z pola działania takiego grzejnika, to momentalnie czujesz chłód.
@kuroszczur: Aby delikatnie nakreślić przeznaczenie, wejdę w delikatne szczegóły. A wiec, planuje znaleźć alternatywę na „tymczasowe” grzejniki olejowe funkcjonujące w mieszkaniu przekształconym z garażu. Mieszkanko jest miejscem wypadowym na lato. Z racji przekształcenia, nie ma izolacji od posadzki. Nikt nie grzeje, i muszę za każdym razem w okresie zimy nagrzewać pomieszczenie przez dwa dni żeby było akceptowalnie temperaturowo. Mieszkanie jest małe, 32m połowa dół druga połowa antresola. Chce znaleźć coś, co
@FacetTwojejMamy: ogrzewanie na podczerwień jest dziwne. Ono wpierw ogrzewa ściany i niby grzeje ale komfortu nie ma. Osobiście nie polecam. Jak chcesz szybko nagrzać to najłatwiej będzie kupić 2 farelki 2000w. Może i nie do końca ekonomicznie ale szybko. Ew maty elektryczne pod panele. Maty nagrzewają się jakieś 1,5-3h. 1mkw = około 150w.