Wpis z mikrobloga

Witam, zamierzam kupić bliźniaka, podwójna ściana, dylatacja pomiędzy ściana wspólna (3cm, wypelniona styropianem). Strop również oddylatowany. Stan deweloperski. Przetestowałem akustykę i o ile nie słychać rozmów i muzyki to dźwięki uderzeniowe słychać całkiem nieźle (np. wiertarka lub jak sąsiad rzucał jakieś deski na posadzkę). Tak ma być? Czy #!$%@? i uciekać? #budownictwo #dom
  • 10
@ludlum: Jak nie słychać rozmów i muzyki to raczej wystarczające no chyba, że liczysz, że sąsiad będzie wieczny remont robił. Pamiętaj, że póki mieszkanie jest puste to dźwięki będzie słychać bardziej niż jak zostaną postawione meble, dywany itp.
@ludlum jeżeli już zadajesz pytanie w tym temacie to może przejawiać jakieś twoje obawy. Jeżeli wywalasz na dom wieksze oszczednosci o ile nie oszczędności życia, to ja bym sobie darował. Raczej w pewnym stopniu może być słychać trzaski uderzenia itd, jak dla mnie do dupy, denerwowałoby mnie to nawet jeśli byłoby sporadyczne xD. Wolałbym wolnostojący domek
  • 1
@kajak98: aktualnie mieszkam w bloku z jakiegoś gownolitu i słyszę nawet jak sąsiad pierdnie :) bliźniak ma być na okres przejściowy, max 5-10 lat, w międzyczasie pewnie wybuduję sobie wolnostojący
@ludlum: wiertarkę czy remont oczywiście będziesz słyszał. Ja mam taką ścianę z dylatacją i po jej drugiej stronie sąsiadkę z dużym psem. W ciągu dnia nic nie słychać. W nocy jak jest wszędzie cicho, to słychać gdy za ścianą np. coś upadnie. Opinia subiektywna, ale dla mnie zupełnie do zaakceptowania. Z innych rzeczy weź pod uwagę położenie tarasu - jeśli tarasy do siebie przylegają to latem będziecie spędzać razem popołudnia.