Wpis z mikrobloga

Spotkał sie ktos z Was z obecnościa duchow w mieszkaniu? Mam sasiadke z 4 dzieci. Wczoraj wybiegła z krzykiem z domu. Dostala mieszkanie po zmarlej w nim pani.

Pare lat temu jej syn zaczal krzyczec "Mamo ona tu jest, ona tu chodzi. " potem jakis czas spokoj. A wczoraj jej corka ro samo "mamo ona tu jest, ona tutaj chodzi." Dodam ze dzieci widza jakas postac kobiety i dzieje sie to tylko w jednym i tym samym pokoju. Wczoraj jak tam poszlam zaniesc jej troche mąkii przy rozmowie z nią nagle z sufitu spadla taka kuleczka jak sie do kwiatkow daje (taka zelowa) i zaczela sie odbijac po podlodze. Bylysmy same w domu i nokt nie mogl jej rzucic a ona nawet takich w domu nie posiada.

I dodam do tego ze pies tam przeraźliwie wyje i szczeka

Co to moze byc?

Wzywac egzorcyste czy kogo?

#duchy #egzorcysta
  • 14
  • Odpowiedz
@Lotmanek: nie wiem, ale moja babcia miała podobną sytuację, widziała często postać w rogu pokoju mieszkania które dostali po wojnie (okazało się, że była tam jakaś gestapowska mordownia). Od czasu poświęcenia mieszkania przez księdza (tak jak na kolędzie), problem zniknął i nigdy więcej nie widziała już niczego takiego. Korelacja nie musi znaczyć przyczynowości oczywiście.
  • Odpowiedz
@Lotmanek W duchy nie wierzyłam dopóki sama się nie przekonałam. Podczas wieczornego spotkania u ciotki po śmierci babci staliśmy z rodzina w kuchni i rozmawialiśmy starsi młodsi, kuzyni, ciotki i nagle nas wryło. Równo o 19.00 jak na zawołanie zaczęły się rozdzwaniać alarmy we wszystkich zegarkach w domu. Do tego po śmierci jednej z ciotek wujo mówił że dzbanek elektryczny mu się sam włączał i słyszał jakieś szuranie a mieszkał sam.
Moja
  • Odpowiedz