Wpis z mikrobloga

Jestem facetem, mężem, ojcem. Mam wspaniałą rodzinę i życie. Popieram do pewnego stopnia strajki kobiet dot. aborcji, gdyż ta sprawa dotyczy również mnie. Jeżeli moja Żona zaszłaby w ciążę, a płód rozwijałby się nieprawidłowo, to chciałbym żebyśmy mieli prawo sami zadecydować o swoim życiu, przyszłości, rodzinie, i w razie czego mogli przeprowadzić legalna i bezpieczna aborcję. Chciałbym żeby ludziom pozwolono decydować o swoim życiu w sytuacji gdy muszą zmierzyć się z losowym nieszczęściem.

Co więcej - Żona jest teraz w ciąży. ( ͡º ͜ʖ͡º)...( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wzorem politycznej poprawności - nihil novi - jest kompromis aborcyjny roku '93.
Pragnę zauważyć, o czym wielu ZA-PO-MI-NA, że walka powinna się toczyć o powrót do 1993 i cofnięcie tej perfidii "lat minionych", czyli okolic zaostrzenia prawa w 2020.

A ekstremiści typu:
a) nigdy! Latający czajniczek mi nie pozwala!, albo
b) kobiety mają rodzić dzieci! Dzieci się nie rodzą! O nie, jesteśmy zgubieni!, albo dalej
c) no wiesz, hihi, poszłam w tango w klubie z tym wysokim, zaora się i po temacie, czy wreszcie
d) tak, siódmy miesiąc, ale jednak zdecydowaliśmy się na usunięcie (sam jestem wcześniakiem), bo jednak się rozmyśliliśmy i wiboraliśmy #pdk inny styl życia
dupy cicho.

#aborcja
#zdrowyrozsadek
#optymalnespoleczenstwo
#klasasrednia i najważniejsze: #odpowiedzialnosc
Krzewicielprawdy - Jestem facetem, mężem, ojcem. Mam wspaniałą rodzinę i życie. Popie...
  • 7
@Krzewiciel_prawdy: w 100% się z tobą zgadzam. Jednak głosząc takie tezy jestem szykanowany przez społeczności lewicowe. Oni chcą zupełnej liberalizacji prawa aborcyjnego czemu się sprzeciwiam. Uważam że zaostrzenie prawa doprowadziło do większej polaryzacji i do żądzy zemsty. Chciał bym powrotu do normalności jednak z lewica jako koalicjantem obawiam się że może to być niemożliwe.
@Krzewiciel_prawdy: jakies 99% aborcji to te na zadanie, takze to norma a nie ekstremum.

Nie bylo tez zadnego kompromisu, tylko zamordystyczne prawo antyaborcyjne.

Norma to aborcja wrazie niechcianej ciazy. A nie tlyko jak plod jest chory.
I do tego zmierzamy w tej kadencji sejmu - aborcja na zadanie do 12 tygodnia.
Wszystko spoko, tylko niech informują laski, które rozkładają nogi, przed kim popadnie, a potem nie dźwigają konsekwencji o powikłaniach. Bezpłodności, zwiększonej zachorowalności na raka, krwi która zostaje i prowadzi do zakrzepów i całej reszcie powikłań. Myślę że gdyby informowali o konsekwencjach to by się, chociaż 10% lasek dwa razy zastanowiła nad tym co robi.
@Aster1981: nie dzięki.

@Krzewiciel_prawdy mi akurat te trzy punkty z kompromisu 1993 odpowiadają.
Dlatego, że właśnie na tym polega ten kompromis.

Mam swoje osobiste, jak każdy zdanie w temacie ale to jest optymalne rozwiązanie.
Myślę, że demokracja* by to właśnie przyjęła.
Nie jest tak jak uważa pewne ekstremum.. sondaże pokazują, że większość znajduje się właśnie w tym miejscu spektrum.
@olokynsims: skad takie glupoty? Aborcja farmakologiczna na wczesnym etapie ciazy, do 12 tygodnia, jest banalnie prosta i bardzo bezpieczna.

@zeMadafaka myk plega na tym ze to nie byl zaden kompromis. Spowodowal zejscie calej aborcji do podziemia.
Na szczescei nastepuje normlaizacja i cywilizowanie sie Polski i w tej akdencji sejmu bedize aborcja na zadanie do 12 tygodnia :)
skad takie glupoty? Aborcja farmakologiczna na wczesnym etapie ciazy, do 12 tygodnia, jest banalnie prosta i bardzo bezpieczna.


Popsuty alt, nie chce mi się odpisywać.