[Antybuka]

Ceny mieszkań nie spadną, a nawet jeśli kryzys się zakończy, to nadal nie będzie cię stać na mieszkanie!


Stworzyłem scenariusz na podstawie danych, historycznych sytuacji, analizy rynku, wszystko na podstawie badań i prac naukowych na temat przyszłości rynku nieruchomości w Polsce.

Postaram się zmieścić w 8 min, jak inne filmy na moim kanale, mam nadzieje, że się spodoba i wyrobie się z montażem do wieczora:)



Jeżeli chcesz być wołany na jutrzejszy film, PLUSUJ!

#nieruchomosci #ciekawostki ##!$%@? #youtube

[PfefferWerfer]

Ciekawostka, wiecie, że średnie małżeństwo w Ameryca w latach 90, gdy zamieszkało z teściami, mając średnie zarobki (w polsce dzisiaj 5400zł netto) było w stanie w 1 ROK uzbierać gotówkę, żeby kupić sobie przeciętny dom w stanach? (130m2), totalna abstrakcja na dziejsze czasy xD

@Antybuka: Ja #!$%@?ę (╥﹏╥)

A ja dzisiaj zarabiając 5x średnich krajowych miesięcznie w rok odłożyłem jedynie na wkład własny, kolejne 5 lat

[zeszyt-w-kratke]

Ciekawostka, wiecie, że średnie małżeństwo w Ameryca w latach 90, gdy zamieszkało z teściami, mając średnie zarobki (w polsce dzisiaj 5400zł netto) było w stanie w 1 ROK uzbierać gotówkę, żeby kupić sobie przeciętny dom w stanach? (130m2), totalna abstrakcja na dziejsze czasy xD

@Antybuka: Robiłem kiedyś o tym wpis kilka miesięcy temu to wzrostwicze pisali że to byli inne czasy i teraz w domu masz zmywarkę więc jest drożej,

[shroon]

@PfefferWerfer no widzisz, a ja w dokładnie 4 lata i 10 miesięcy odłożyłem na mieszkanie +36m2 garażu, a kolejne 8 msc zbierałem na wykończenie pod klucz. I o czymś to świadczy?

[Antybuka]

Będe publikował film, i w sumie ciekawi mnie jedna rzecz, pisze ten komentarz tutaj przed publikacją.
W filmie specjalnie umieściłem jeden błąd merytoryczny, ciekawi mnie czy ludzie się połapią.

Ciekawy też jest odbiór samej zapowiedzi, napisałem, że ,,montuje film" a realnie dostałem prywatną wiadomosć i 10% plusów poszło pod komentarz, że nie dodałem linku, ciekawi mnie grupa docelowa, szczególnie, że film nie będzie się wbijał w wyobrażenie ludzi na temat wzrostów, Złych Developerów i obrzydliwych flipperów a mówi o ludziach, którzy w panice kupili mieszkania.

Też ciekawi mnie odbiór, bo ludzie zaczeli miec jakieś socjalistyczne pociągi, oczywiste jest, że gdy Deweloper ma 200 chętnych na 100 mieszkań to podnosi ceny, bo dlaczego miałby nie podnosić? Już ja widzę, jak ktoś zakłada własną fabrykę zabawek i gdy jego moc produkcyjna to 1000 zabawek miesięcznie a chętnych jest 10 tys to nie podniesie ceny żeby więcej zarobić. Strasznie niezrozumiałe jest podejscie i wyobrażenie, że ktoś musi być dobrym Samarytaninem.