[zdunek89]

#kamienica1886
Prace postępują :)

Zdjęcie słabej jakości, cegły jeszcze nie do końca wyczyszczone. A element chyba najtrudniejszy jaki robiłem w budynku. Nad wejściem do piwnicy jest większy łuk z 24 cegieł, około 1,2m szeroki, w stropie są dwuetowniki i mniejsze łuki około 80cm i 11 cegieł. Musiałem zgubić różnicę szerokości i po bokach, z jednej strony dać jedną cegłę do zgubienia szerokości, z drugiej strony 3 cegły, idąc od ściany musiałem je "skosić" i na długości pół metra zgubić łącznie 5 cegieł. Nie jest to symetryczne, więc żadna forma nie wchodziła w grę, nie dało się zrobić tego na raz. Więc na początku zacząłem murować od boków po pasku, co dzień, a jak już byłem bliżej to łączyć łuk ze sobą. Naprawdę trudna robota, nie dziwię się, że nie znalazłem nikogo kto chciałby się podjąć murowania tego. Co prawda do reszty stropu także nikt nie chciał się podjąć, a robota już prosta bo mam przygotowane formy, ale taki rynek usług budowlanych. Budowlańcy biorą krocie za raczej proste tematy, a trudniejszych nie chcą się podjąć...
Więc #informatyknaremoncie jest lepszym budowlańcem niż budowlańcy z wieloletnim doświadczeniem.