Aktywne Wpisy
nonszalancki +176
ruda_stuleja +143
Największe i najzabawniejsze kłamstwa Hulka Hogana.
Na pewno się tu odbił echem wczorajszy występ Hulka Hogana na wiecu Trumpa. Chciałbym więc wam nieco nakreślić kim dokładnie jest Hulk Hogan i dlaczego IMO ma to pewne znaczenie dlaczego ktoś taki jak on się na tym wiecu pojawił.
Pozwolę sobie z miejsca zatagować tu #gruparatowaniapoziomu bo post będzie długi i wyczerpujący, bo pisze go jako nieoficjalny profesor pro wrestlingu, których w tym kraju pewnie za wielu nie ma. Wrestling oglądam już jakieś 25 lat, a Hogan to istny bóg bez którego dziś nikt by nawet nie wiedział czym amerykański Wrestling jest.
ALE
Na pewno się tu odbił echem wczorajszy występ Hulka Hogana na wiecu Trumpa. Chciałbym więc wam nieco nakreślić kim dokładnie jest Hulk Hogan i dlaczego IMO ma to pewne znaczenie dlaczego ktoś taki jak on się na tym wiecu pojawił.
Pozwolę sobie z miejsca zatagować tu #gruparatowaniapoziomu bo post będzie długi i wyczerpujący, bo pisze go jako nieoficjalny profesor pro wrestlingu, których w tym kraju pewnie za wielu nie ma. Wrestling oglądam już jakieś 25 lat, a Hogan to istny bóg bez którego dziś nikt by nawet nie wiedział czym amerykański Wrestling jest.
ALE
Dzień 25/70
Czołem, wróciłem! Ostatni tydzień to było 6 dni urlopu w trakcie których miałem inne rzeczy w głowie niż dieta więc traktuje to jako taktyczną przerwę. Przed urlopem miałem wagę 109.8, która była wyższa o 0.8kg od mojego minimum. Dzisiaj na wadze było 110.0 co i tak traktuje jako sukces po dość intensywnych 6 dniach gdzie z dietą było mi nie po drodze.
Od jutra (dzisiaj) rana wracam do sumiennego podejścia i dalej będę dążył ku lepszemu :D. Cieszę się, że zacząłem pisać o tym na Mirko, bo to dla mnie dodatkowa motywacja.
Na dzień 30 zrobię miesięczne podsumowanie, ale do tego czasu jeszcze raz się odezwę po drodze!
Z fartem