Wpis z mikrobloga

@WenerycznaPrzygoda ja zrobiłam pierwsze rozbieganie po przerwie, bo najpierw miałam w listopadzie owe skręcenie, zostałam wyłączona z biegania a 2 tygodnie, potem wróciłam i kilka tygodni później kolano mi poszło na obozie w górach, taka kaleczna jestem :)

no i klops, żle postawienie stopy na leśnej ścieżce, nic niby poważnego nie jest, ale pobolewa.
  • Odpowiedz
@l-_-l: zwiększa się prawdopodobieństwo jak podkręci i nie wygoi się, a podkręci znowu @andreaa: uważaj n kostkę, by później problemów nie mieć, najlepiej to się przejść do lekarza z tym jeżeli to jest częste :)
  • Odpowiedz
@mactrix uważać to ja zawsze uważam nawet ponadto, spot wyczynowy jednak dał mi sie we znaki i teraz mam, a lekarz raczej nic na to nie poradzi, tylko skieruje na głupie lasery czy prądy, które nic nie dają.

bawię sie w zmacnianie stopy taśmą theraband już od dłuższego czasu, co mi zlecił mój rehabilitant.

a ja jestem taka, ze musze byc w ciągłym ruchu i chyba dlatego nie dałam zagoić się stopie
  • Odpowiedz
@andreaa: Yh, no to pozostaje mi współczuć i życzyć mniejszej podatności na kontuzje,, ale cóż... jeżeli biega się wyczynowo (skoro mówi się o obozach), to raczej kontuzje są wkalkulowane ^^ Obóz był w Szklarskiej, pytam z ciekawości? :> Osobiście nigdy nie miałem sezonu bez kontuzji... Kolano, achillesy, ostatnio nawet koślawy paluch, więc Cię rozumiem... :<
  • Odpowiedz
@andreaa: no to radzę dać jej odpoczynek, bo później ją podkręcisz na byle kamieniu i będzie więcej problemów, daj jej się wygoić, mimo wszystko polecam sprawdzić kondycję Twojego stawu skokowego u specjalisty, bo może się okazać, że jest potrzeba czegoś konkretniejszego niż prądy itd. :)
  • Odpowiedz